Wcześniejsze emerytury nie tylko dla górników

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zbiera podpisy pod wcześniejszymi emeryturami dla nauczycieli, hutników, energetyków.

Mają one pochłonąć według wyliczeń związków 18 mld złotych do roku 2032. Projekt związków dotyczy osób, które przed 1999 r. pracowały w szkodliwych warunkach. Zakłada on przedłużenie przysługującego im obecnie prawa do wcześniejszej emerytury, które miały obowiązywać tylko do 2007 r. Przykładowo nauczyciele zatrudnieni przed 1999 r. będą mogli dalej niezależnie od wieku przejść na emeryturę po 30 latach pracy. Osób, jakie mają zostać objęte nową ustawą, jest w naszym kraju ok. 1,2 mln. Jednak związkowcy sądzą, że nie wszyscy skorzystają z nowych przepisów, część z nich będzie wolała kontynuować pracę. Na ustawie ma skorzystać ok. 700 tys. osób. OPZZ musi pod swoją ustawą zebrać 100 tys. podpisów, aby projekt mógł trafić pod obrady Sejmu. Do podpisywania się pod projektem ma zachęcać Związek Nauczycielstwa Polskiego i Związek Zawodowy Górników. To bezpośredni wynik podpisanej wcześniej ustawy o tzw. emeryturach górniczych. Jak wyliczono, roczny koszt ustawy o emeryturach górniczych to 175 mln zł w 2007 r. Sam rząd ocenia, że podpisanie ustawy spowoduje koszty rzędu 1 mld zł tylko w pierwszym roku obowiązywania tych przepisów.