- Lokali jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Swoich przedstawicieli ma zarówno kuchnia polska, tradycyjna, jak i ta egzotyczna - zapewnia Jan Orchowski, właściciel Baru pod Rybą i współorganizator akcji. - Zachęcam, żeby zaufać miejscom mniej znanym i zwiedzić kulinarnie boczne uliczki, Szafarnię oraz Ołowiankę - wymienia Orchowski.
Jako że słowo się rzekło, wszystko za pół ceny oznacza także alkohol. - Dlatego centrum będzie patrolowane przez zwiększoną liczbę policjantów i strażników miejskich - zapowiada Jan Orchowski.
Oprócz jedzenia, picia, spania i zwiedzania za pół ceny mnóstwo imprez towarzyszących. Wśród nich DocFilmfestival, Festiwal w Kinie Neptun, Festiwal Zajawka czy Światowe Dni Książki "Rozsmakuj się w książce". By łatwiej było do Głównego Miasta dojechać, na tory powrócą nocne tramwaje. Organizatorzy liczą, że atrakcje przyciągną nie tylko miejscowych, ale także turystów z całego Pomorza.
- Od dwóch tygodni odbieramy mnóstwo telefonów od osób zainteresowanych przyjazdem do nas akurat na ten weekend - cieszy się Anna Wójtowicz z Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
"Weekend za pół ceny" to wynik spotkania władz miasta z grupą gdańskich przedsiębiorców niezadowolonych z tego, że popołudniami miasto zamiera. W lutym wspólnie zastanawiali się, co zrobić, by Gdańsk tętnił życiem. Wśród propozycji restauratorów pojawiły się m.in. takie, by wydłużyć czas otwarcia bram Żurawia, zwiększyć liczbę latarni na Głównym Mieście, czy ustawić informacyjne tablice w kilku językach. Przedsiębiorcy na dowód poparcia przynieśli też listę 2 tys. podpisów mieszkańców. - Większość to propozycje sensowne i do wykorzystania. Pomysły są skromne, ale dobre i ożywcze dla miasta - chwalił wtedy Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska, oferując, by restauratorzy zastanowili się nad zorganizowaniem u siebie weekendu za pół ceny.
- Czy jesteście w stanie się na to odważyć? - pytał. Drugi raz pytać nie musiał, bo idea przyjęła się błyskawicznie. Miejsc, które się do akcji przyłączały, przybywało do ostatniej chwili.
- W Poznaniu taka sama akcja jest hitem. Jeśli i u nas okaże się sukcesem, będzie organizowana cyklicznie. Następna edycja mogłaby się odbyć jesienią, po sezonie - zapowiada Lisicki.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?