Do wyboru były trasy o różnym poziomie trudności. W klasie Light przeważały drogi szutrowe ze stromymi podjazdami czy większą ilością błota. Pokonać ją mogły auta przygotowane do lekkich warunków terenowych. Jednak lekko nie było.
Natomiast w klasie extreme dominowały tzw. trawersy, czyli jazda po pochyłych terenach, głębokich torfowiskach czy niesamowicie stromych i potężnych podjazdów. Z tego powodu w tych warunkach uczestniczyły auta przygotowane do ciężkiego terenu.
Zamysłem rajdu jest przejechanie całego rajdu przy pomocy wyrysowanej trasy w road-book’u i zdobycia wszystkich pieczątek, któFstre oznaczały pokonanie najtrudniejszych prób.
- Kościerzyna to jedna z nielicznych imprez posiadających swój urok i historie. Niektóre osoby jeżdżą już po kilkanaście lat, spotykają się, aby wspólnie się pobawić i wymienić swoje poglądy, a część dopiero zaczyna swoje spotkanie z off-road’em - mówi Maciej Snarski, uczestnik rajdu w klasie extreme, który od piętnastu lat bierze aktywny udział w rajdach off-road’owych.
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?