Wiceprezydent Gdańska postawił na przestrzeń. Zobacz mieszkanie Macieja Lisickiego [ZDJĘCIA]

- Ścian jest dużo i są wielkie. Zastanawiałem się, co z nimi zrobić, aby one nie przytłaczały. Ktoś, kto ma dużo pieniędzy, może upiększyć je dziełami sztuki. Ja postanowiłem przykryć je plakatami - dodaje. Pięknie oprawione plakaty w mieszkaniu prezydenta trudno zliczyć. Niektóre mają kilkadziesiąt lat. Inne parę miesięcy. Wiele ich wisi w salonie. Kilka nawet w... łazience. Niektóre zapowiadają wielkie wydarzenia muzyczne, inne ważne spotkania dziejowe.