- Ucz się Wojtusiu, żebyś nie musiał pracować łopatą - powiedział do swojego wnuka starszy pan, przyglądający się ludziom pracującym dzisiaj na terenie, na którym za parę dni staną piaskowi Wielcy Gdańszczanie. Ów pan nie wiedział zapewne, że znakomita większość młodych ludzi, pracujących łopatami, wiertarkami czy zagęszczarkami, ma w kieszeni dyplom ukończenia wyższej uczelni. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że rzeźbiarze, bo o nich mowa, są po prostu pracownikami fizycznymi.
Od tygodnia rzeźbiarze walczą z tonami piasku, żarem słonecznym i deszczem na przemian. Jak powiedziała Ewa Topolan, koordynująca pracę artystów, w nocy z poniedziałku na wtorek zakończą się prace przygotowawcze. Od rana 8 lipca zaczną się rodzić piaskowe postaci gdańszczan. Szczęśliwe rozwiązanie nastąpi w niedzielę.
Tymczasem warto zajrzeć na plażę i podejrzeć pracę artystów rzeźbiarzy.
Od Autorki: Wielcy Gdańszczanie to tytuł pleneru, stąd "Gdańszczanie" pisani wielką literą.
**
Czytaj też:
Wielcy Gdańszczanie z piasku
**
R E K L A M A
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?