Wielki Zderzacz Hadronów bez tajemnic w Gdańsku

Ekspozycja "Wielki Zderzacz Hadronów - Jak to działa?" przygotowana przez Wydział Fizyki Politechniki Warszawskiej odwiedziła już osiem największych polskich miast, by w końcu dotrzeć do Gdańska. Mimo, zdawałoby się, ciężkiego tematu wystawy - w końcu chodzi o największe urządzenie badawcze na świecie - wystawa, w przeważającej części prezentowana przez młodych ludzi, przemówi nawet do laików w dziedzinie fizyki technicznej.

Prosto o skomplikowanym

Na kilkunastu stanowiskach wystawa omawia, co znajduje się w urządzeniu zwanym w skrócie LHC (Large Hadron Colider) i jak każdy z jego elementów działa.

Zaczynamy od rozpędzania cząsteczek protonów na przykładzie piłeczek ping-pongowych, przechodząc przez prezentację działania pól elektromagnetycznych, dowiadujemy się, ile cząsteczek przechodzi przez człowieka w ciągu jednej sekundy oraz jak obliczyć prędkość światła przy użyciu mikrofalówki dochodzimy do sedna - wszystko to razem ma nam pokazać, jak powstał Wszechświat.

Dlaczego warto zobaczyć?

Codziennie o godzinie 11.00 można posłuchać wykładu przybliżającego działalność CERNu (Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych pracującej nad LHC), podstawy fizyki jądrowej oraz możliwości wykorzystania energetyki jądrowej, a także... dlaczego do powieści Dana Browna należy podchodzić z wielkim dystansem.

Prezentujący poszczególne urządzenia chętnie odpowiadają na pytania. Mają także w zanadrzu atrakcje dla ciekawskich, chociażby w postaci samodzielnego rozpędzenia protonów przez jonizujące płytki, czy pokierowania kolejką magnetyczną, za co można otrzymać dyplom.

W takiej zabawie uczestniczą nawet dzieci. A dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich przygotowany został konkurs (w postaci 20 pytań testowych dotyczących przedmiotu wystawy), w którym główną nagrodą jest laptop.

Serwis akcji ecoTydzień 2009, promującej ekologiczne i racjonalne użytkowania energii. Wykłady, konkursy i eventy oraz Photo Day 7.0 - dowiedz się więcej