Wietnamczycy chcą robić interesy na Wybrzeżu

Pomorsko-wietnamska współpraca gospodarcza? Czemu nie. W Gdańsku gościł Dinh Xuan Luu, ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Wietnamu w Polsce.

Wczoraj spotkał się z Pawłem Adamowiczem, prezydentem Gdańska, a następnie - z Ryszardem Kurylczykiem, wojewodą pomorskim.
Podczas spotkania zaprezentowano dokonania gospodarcze firm Wietnamczyków, zamieszkałych w Trójmieście. Mówiono o szansach na rozwinięcie współdziałania polsko - wietnamskiego. Ambasador nie ukrywał, że Wietnamowi bardzo zależy na polskiej pomocy technologicznej i w kształceniu kadr dla okrętownictwa. Prezydent Gdańska wskazał na możliwość nawiązania współpracy między Politechniką Gdańską a jedną z uczelni technicznych w Wietnamie. Tak współpraca, obustronnie korzystna, sprawdziła się w przypadku Akademii Medycznej w Gdańsku i uczelni medycznej z Izraela.
Dzisiaj wietnamscy dyplomaci wyjadą do Elbląga. Są zainteresowani zamówieniem turbin produkowanych przez w firmę ABB Alstrom Power Ltd.

Pod długoletnim zastoju gospodarczym, od połowy lat 90. Wietnam stał się jednym z najszybciej rozwijających się krajów azjatyckich ze średnim rocznym przyrostem PKB około 7 proc. W tym roku ma jeszcze wzrosnąć o 0,5 proc. Wietnam jest zainteresowany współpracą w przetwórstwie spożywczym, energetyce, górnictwie węglowym oraz okrętownictwie.