- To przetarg na firmę, która zorganizuje całość prac: odwiezie osadzonych na miejsce sprzątania, zawiezie do Zakładu Karnego, nakarmi, dostarczy narzędzia i ubrania ochronne. Nie ujawniamy kwoty, jaką planujemy wydać na ten cel, przed otwarciem ofert - informuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ. Firma, która wygra, będzie też musiała sprawować ciągły nadzór nad więźniami podczas prac. A te mają się rozpocząć 16 czerwca i potrwać aż do listopada przyszłego roku.
Zobacz także: Więźniowie posprzątali Gdańsk [ZDJĘCIA]
- Więźniowie zostaną oddelegowani głównie do sprzątania działek na terenie Gdańska poza pasami drogowymi - wskazuje Kaczmarek. - Będzie ich pracować tylu, ilu się zgłosi, bo zgłaszają się dobrowolnie.
Rozstrzygnięcie tego przetargu nie będzie pierwszą przygodą więźniów ze sprzątaniem miasta. Do pomocy przy doprowadzaniu do porządku ulic w Gdańsku regularnie zatrudniani są zarówno oni, jak i dłużnicy czynszowi z mieszkań komunalnych. Zajmują się też likwidacją dzikich wysypisk śmieci, których - wbrew przewidywaniom urzędników - po wprowadzeniu reformy śmieciowej w lipcu ubiegłego roku wcale nie ubyło.
Czytaj także: RAZEM POSPRZĄTAJMY TRÓJMIASTO!
Gdańszczanie najczęściej zaśmiecają obrzeża większych osiedli i parków. Wśród lokalizacji nielegalnych wysypisk jest także, niestety, pas nadmorski.
- To nie jest zdarzenie losowe. Mieszkańcy podrzucają śmieci świadomie wszędzie tam, gdzie mogą wjechać autem tak, by nikt tego nie zobaczył. Dopóki nie zrozumieją, że tak nie można robić, problem sam nie zniknie - ubolewa Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego ZDiZ.
Parada Motocyklistów w Łodzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
