- 24 lipca 2019 mija karencja i wtedy Wilfredo Leon może już oficjalnie zagrać w każdym meczu, nawet w sparingowym. Do tego czasu będzie trenował. Na pewno będzie już grał w zamkniętych sparingach. Chcemy, żeby był od początku na zgrupowaniu - potwierdza na antenie radia RFM FM Jacek Kasprzyk, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Wilfredo Leona i spółkę w Ergo Arenie, w ramach eliminacji do igrzysk olimpijskich w Tokio, czekać będą potyczki z Francją, Tunezją i Słowenią. Turniej odbędzie się w dniach 9-11 sierpnia.
Oczywiście nie można przewidywać, że Leon od razu wskoczy do pierwszej szóstki w reprezentacji Polski. Na miejsce, mimo wszystko, musi sobie zasłużyć postawą na boisku. Wydaje się jednak, że z tym nie będzie żadnego problemu. Kubańczyk, który dostał polskie obywatelstwo, to siatkarz o wybitnych umiejętnością. Jak podkreśla też Kasprzyk, w biało-czerwonej drużynie już został dobrze przyjęty.
- Chłopcy go docenili i przyjęli, mimo że jest gwiazdą. To najlepszy zawodnik na świecie. Kiedy przyjechał na zgrupowanie, to pokazał się jako normalny człowiek. Nie zadzierał nosa. Po prostu kumpel z boiska - zdradził sternik PZPS.
Przypomnijmy, że 25-latek dostał polskie obywatelstwo w lipcu 2015 roku. Od razu rozpoczął starania o to, by zagrać w biało-czerwonej kadrze. Musiał jednak najpierw odbyć obowiązkowy okres karencji. Siatkarz z niecierpliwością czeka na to, by wreszcie zadebiutować w kadrze.
Wilfredo Leon po polsku: Z reprezentacją Polski będę trenował w Zakopanem
źródło: RMF FM
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?