Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualna Polska. Między rynkiem a prawnikami

Tomasz Troczyński
W ciągu najbliższych tygodni zapadną decyzje kluczowe dla przyszłości Wirtualnej Polski. Kierowany z Gdańska portal ma szansę na walkę z onetem o prymat na wirtualnym rynku.

W ciągu najbliższych tygodni zapadną decyzje kluczowe dla przyszłości Wirtualnej Polski. Kierowany z Gdańska portal ma szansę na walkę z onetem o prymat na wirtualnym rynku. Niepewny pozostaje natomiast los spółki, która od roku jest w stanie upadłości.
Od roku Wirtualna Polska działa w stanie upadłości. W tym czasie doszło do swoistego paradoksu. Pozycja rynkowa wp.pl uległa wyraźnemu wzmocnieniu, spółka podpisała umowy o strategicznej spółpracy, m.in. z Allegro, tworząc tym samym największą w polskim internecie przestrzeń reklamową. W ciągu roku wzrosła też liczba użytkowników portalu wp.pl.

Najlepszym wskaźnikiem poczynionego postępu może być ilość stron, które oglądali internauci odwiedzający WP. Wg niezależnego badania PBI w styczniu 2004 było to 630 milionów odsłon, a rok później 874 miliony odsłon.

- Sytuacja spółki jest stabilna - mówi Wojciech Reguła, zarządzający spółką w czasie upadłości. - Nie zwalniamy ludzi, wręcz przeciwnie, przyjęliśmy ostatnio do pracy kilka osób.

Maciej Grabski, współwłaściciel wp.pl ocenia sytuację bardzo optymistycznie: - O ile w I kwartale 2004 roku, tuż przed upadłością, koszty prawie dwukrotnie przewyższały przychody, to w I kwartale 2005 spółka zarobiła z naddatkiem na swoje wydatki - mówi Grabski, który na codzień wspomaga sprzedaż reklam do wp.pl. - Z mojej wiedzy wynika, że stało się tak zarówno dzięki zracjonalizowaniu kosztów portalu, które spadły o ponad 30 proc. jak i wzrostowi przychodów. Przychody reklamowe Wirtualnej wzrosły na przestrzeni roku o ponad połowę. Spółce udało się też nie tylko utrzymać, ale nawet powiększyć pozostałe przychody pomimo wypowiedzenia przez TPSA umów, w zeszłym roku jedyny kontrahent jaki wypowiedział umowy, które jeszcze w I kwartale 2004 roku stanowiły o ponad połowie pozareklamowych przychodów WP.

Grabski zapowiada, że zdaniem jego i pracowników wp.pl w ciągu 2 lat Wirtualnej Polsce może udać się dogonić onet.pl w ujęciu finansowym i popularności wśród internautów.

Emocje wokół portalu jednak się nie skończyły - ostatnie tygodnie przyniosły szereg wydarzeń, które znowu nakręciły spiralę pytań wokół spółki. Na początku kwietnia Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej zadecydował, że spółka córka TPSA - TP Internet (większościowy akcjonariusz wp.pl) winna jest zapłacić ponad 220 mln zł mniejszościowym akcjonariuszom Wirtualnej Polski. Werdykt ma jeszcze inny wymiar - w praktyce potwierdza, że większościowy udziałowiec prowadził działalność konkurencyjną wobec Wirtualnej Polski, co więcej winien jest wywiązać się z umowy zawartej z mniejszościowymi akcjonariuszami, co do wykupu akcji. To orzeczenie potwierdza też pośrednio wersję, że TP SA działała na niekorzyść Wirtualnej Polski.

Orzeczenie arbitrażowe nie jest jeszcze prawomocne. Strony mają 30 dni na zgłoszenie zastrzeżeń do wyroku.

- Odwołamy się od niego - powiedział ?Dziennikowi? Piotr Michalski, rzecznik prasowy TP Internet.
Tydzień po ogłoszeniu orzeczenia Sądu Arbitrażowego TP SA podała w komunikacie giełdowym, że zakupiła od TPI m.in. urządzenia i licencje do samodzielnego świadczenia usługi w postaci szerokopasmowego dostępu do Internetu. Część analityków i dziennikarzy odebrała ten ruch jako zapowiedź upadłości lub likwidacji TPI i próba uwolnienia się od zobowiązań wobec mniejszościowych akcjonariuszy wp.pl. Przedstawiciele zainteresowanej spółki zaprzeczają.

- To TP świadczy usługę szerokopasmowego dostępu do Internetu, więc to jest uporządkowanie spraw wewnątrz Grupy - mówi Michalski, a pytany o możliwości upadłości lub likwidacji TPI obraca wszystko w żart. - Gdybyśmy planowali upadłość, to szukałbym teraz pracy, a nie przekonywał, że TPI będzie działać.

Mimo optymizmu rzecznika, jedna z gazet nazwała TPI ?wydmuszką?. Na ile słuszna to diagnoza, pokaże najbliższa przyszłość.

Co się wydarzy w wp.pl?
W sądzie gospodarczym trwa postępowanie w sprawie zaakceptowania listy wierzytelności przygotowanej przez zarządcę wp.pl. Jak nieoficjalnie dowiedział się ?Dziennik? do listy złożono 4 sprzeciwy. Dwa z nich zostały odrzucone ze względów formalnych, jednak decyzje te nie są prawomocne. Po rozstrzygnięciach związanych z listą wierzytelności, zostanie zwołane posiedzenie rady wierzycieli. Przegłosuje ono propozycje złożone przez podmioty zainteresowane przejęciem portalu. Do tej pory złożono dwie takie propozycje - obie zakładają pełną spłatę wierzycieli spółki. Jedną złożyli mniejszościowi akcjonariusze spółki, drugą osoby związane z dawnym zarządem wp.pl. Rozstrzygnięcie tych spraw powinno nastąpić przed wakacjami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto