Obie drużyny wyjdą na boisko zdeterminowane. Lechia nie zaznała smaku zwycięstwa od 24 sierpnia, kiedy pokonała Legię w Warszawie. Wisła z kolei do soboty była jedyną niepokonaną drużyną w T-Mobile Ekstraklasie, ale po porażce z Bydgoszczy z Zawiszą już tak nie jest. Podopieczni Franciszka Smudy w spotkaniu z biało-zielonymi chcą sobie odbić to niepowodzenie i ponownie utrzeć nosa swojemu byłemu trenerowi, Michałowi Probierzowi. Bo już po wygranej w spotkaniu ligowym 3:0 przed miesiącem piłkarze Wisły nie kryli, że cieszyło ich ogranie Probierza, którego raczej miło nie wspominają.
Piłkarze Lechii od kilku tygodni powtarzają jak mantrę, że w najbliższym meczu muszą się przełamać. Nie inaczej jest przed spotkaniem z Wisłą, ale do tej pory kończyło się tylko na słowach.
- Nie możemy rozpamiętywać tej porażki. W Krakowie jest szansa na rehabilitację, więc musimy się podnieść i awansować do kolejnej rundy - powiedział po meczu z Lechem Adam Pazio, obrońca biało-zielonych, który akurat w tym spotkaniu wypadł przyzwoicie na tle kolegów.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?