Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wizz Air zgubił bagaże ponad 150 gdańskich pasażerów. Ich walizki poleciały do... Rumunii

Ewelina Oleksy
Tomasz Bołt/Archiwum
Firma lotnicza Wizz Air zgubiła bagaże pasażerów lotu z Rzymu do Gdańska. Wszystkie walizki, zamiast na lotnisku im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie, wylądowały w Rumunii.

Aktualizacja, godz. 18

Otrzymaliśmy komentarz Daniela De Carvalho, rzecznika prasowego Wizz Air.

- Wizz Air potwierdza, że obsługa naziemna Lotniska Rzym Ciampino nie dostarczyła do samolotu bagaży pasażerów lecących 13 października 2013 r. z Rzymu do Gdańska. Linia przeprosiła podróżnych za zaistniałe niedogodności. Wszystkie bagaże zostaną bezpłatnie przekazane właścicielom do ich domów. Wizz Air jest w trakcie wyjaśniania tego incydentu z firmą, która dostarcza usługi handlingowe na rzymskim lotnisku i zobowiązuje ją do tego, aby w przyszłości postępowała zgodnie z procedurami i standardami Wizz Air.

***
Twarde lądowanie zaliczyli pasażerowie lotu z Rzymu do Gdańska, obsługiwanego przez Wizz Air. Przewoźnik pasażerów dowiózł w prawdzie cało, ale bez bagaży. Zaginęły walizki wszystkich, czyli ponad 150 osób. Wszyscy musieli zgłosić pisemną reklamację i cierpliwie czekać na odnalezienie zguby, która przez pomyłkę dotarła do Rumunii.

Czytaj także: Loty z Gdańska do Lublina również w okresie jesienno - zimowym. Są już bilety!

Jak opowiadają dziennikarzom Radia Gdańsk pasażerowie feralnego lotu, atmosfera na lotnisku była bardzo nerwowa.
- Niektórzy ludzie byli bez kluczy do mieszkań czy samochodów, niektórzy w bagażach mieli marynarki i kurtki, więc w krótkim rękawku wracali do domów, o godzinie 24 przy temperaturze 8 stopni - relacjonuje jeden z pasażerów.

Obsługa Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku, by rozładować zamieszanie, zwiększyła obsługę w punkcie reklamacji w terminalu. Ale jak podkreśla Michał Dargacz, rzecznik lotniska, za zgubiony bagaż odpowiada Wizz Air. Wskazuje też, że po raz pierwszy spotkał się z sytuacją, by do Gdańska nie przyleciały bagaże z całego samolotu - zazwyczaj są to pojedyncze przypadki.

Walizki już zostały rozwiezione pasażerom - wróciły do Polski dzień później.
Linie lotnicze na razie nie wyjaśniły co było przyczyną problemów z dowozem bagaży. - Przesłaliśmy w tej sprawie pytania do zagranicznej siedziby firmy, czekamy na odpowiedź- poinformowała nas Aleksandra Wiśniewska z firmy odpowiadającej za konakty Wizz Air z mediami w Polsce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto