Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wjechał samochodem na schody i prawie potrącił pieszych. 41-latek miał niemal 2 promile alkoholu. Jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa

wie
pixabay
12 lub 25 lat więzienia albo nawet dożywocie może grozić 41-latkowi, który wjechał samochodem na schody na gdańskich Siedlcach. Był pijany i prawie potrącił pieszych. Miał niemal 2 promile alkoholu. Jest oskarżony o usiłowanie zabójstwa.

Do zdarzenia doszło wieczorem, gdy było już ciemno, w rejonie ulic Zakopiańskiej i Sowińskiego. Według ustaleń śledczych, 41-latek, kierując samochodem marki Seat Inca przejechał poprzez przejście dla pieszych, wjechał na chodnik, a następnie zaczął zjeżdżać po schodach. Mężczyzna miał zignorować fakt, że na schodach znajdowali się piesi, mimo że jedna z kobiet – widząc co się dzieje – głośno ostrzegała go, że na jego drodze jazdy są ludzie.

O głośnej i groźnej sytuacji, do której doszło 7 listopada 2018 roku wielokrotnie pisaliśmy wcześniej np. tutaj: Pijany kierowca chciał zjechać ze schodów na Siedlcach w Gdańsku [wideo,zdjęcia]

- Po wjechaniu na schody pojazd zawisł na nich. Przed maską samochodu znalazł się 3-letni chłopiec, a dalej kolejne osoby. Mimo tego oskarżony próbował kontynuować jazdę, dodając gazu oraz wykonując inne niebezpieczne manewry. Następnie wysiadł z pojazdu i usiłował go zepchnąć po schodach – relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

41-latek został „obywatelsko” ujęty przez świadków zdarzenia, a na miejsce wezwano policję. Okazało się, że miał 1,82 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z zasięgniętej na etapie śledztwa opinii biegłego medycyny sądowej wynika, że osoby znajdujące się na torze jazdy oskarżonego były narażone na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dlatego, jak słyszymy, obok zagrożonego karą do 2 lat więzienia prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, mężczyzna usłyszał zarzut „pozbawienia życia z zamiarem ewentualnym osób, które znajdowały się na torze jego jazdy”.

- Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do czynu usiłowania zabójstwa. Przyznał się natomiast do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany przez sąd – mówi prok. Grażyna Wawryniuk.

Wypadki na Pomorzu 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto