- Do archidiecezji nie zgłosiła się żadna osoba z oskarżeniem wobec ks. Jankowskiego – poinformował Katolicką Agencję Informacyjną ks. Krzysztof Szerszeń, delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji gdańskiej.
Zapewnił, że każda taka osoba zostałaby wysłuchana.
Ks. Krzysztof Szerszeń tłumaczy, że zgodnie z wytycznymi wstępnego dochodzenia kanonicznego, punktem wyjścia do podjęcia działań przez delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży jest zgłoszenie się osoby z oskarżeniem.
– Ponadto nie podejmuje się działań jedynie na podstawie artykułu prasowego, bez zgłoszenia ze strony świadków zdarzeń – przyznał w rozmowie z KAI.
Wokół księdza Henryka Jankowskiego zrobiło się znów głośno po publikacji reportażu w „Dużym Formacie”. Wobec zmarłego osiem lat temu duchownego, byłego kapelana „Solidarności”, pojawiły się oskarżenia o molestowanie nieletnich.
Pomnik ks Jankowskiego w Gdańsku został oblany czerwoną farbą. A dzień później - w piątek 7 grudnia pod pomnikiem odbyła się pikieta pod hasłem "Pomniki dla ofiar - nie dla katów"!
Pojawiła się też petycja, w której zbierane są podpisy za likwidacją pomnika i odebraniem skwerowi imienia ks. Henryka Jankowskiego.
W sprawie prałata głos zabrał prezydent Gdańska
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz odniósł się do oświadczenia wydanego przez ks. Krzysztofa Szerszenia, delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji gdańskiej.
- Sprawa księdza Jankowskiego się nie kończy, a rozwija. Oświadczenie ks. Szerszenia, które zostało wydane z dużym opoźnieniem, ale jednak zostało wydane, jest niejako zaproszeniem, aby ofiary się zgłaszały. Ja apelowałem i ustnie i pisemnie do arcybiskupa Głódzia o powołanie komisji w tej sprawie. Biorąc pod uwagę doświadczenia kościołów amerykańskich, zachodnioeuropejskich to jest nieuniknione i im szybciej się stanie tym lepiejm dla opinii społecznej - powiedział dziś Adamowicz.
Dodał też, że jego zdaniem Rada Miasta Gdańska na sesji "powinna w krótkiej debacie przedyskutować" sprawę usunięcia pomnika ks. Jankowskiego oraz odebrania mu honorowego obywatelstwa.
- Powinny się wypowiedzieć kluby. Moim zdaniem docelowo ten pomnik z miejsca, w którym stoi, zniknie, tylko niech się to odbędzie nie w kategoriach burzenia, a relokacji - wskazywał prezydent. Dopytywany o to, gdzie pomnik miałby zostać przeniesiony, odpowiedział, że może stać na gruncie prywatnym, np. kościelnym. - Z ogólnodostępnej przestrzeni ten pomnik zniknie. Ale miasto nie jest właścicielem tego pomnika, tylko społeczny komitet i to on będzie musiał zdecydować, gdzie na prywatnym terenie ten pomnik miałby stanąć. Biorąc pod uwagę temperaturę wokół tej sprawy, sądzę, że nie ma miejsca w przestrzeni publicznej dla tego pomnika, tylko niech jego usuwanie odbywa się z poszanowaniem pewnych reguł - powiedział Adamowicz.
CZYTAJ TEŻ: Pikieta pod pomnikiem ks. Henryka Jankowskiego. Plama na legendzie - pomnik księdza oblany czerwoną farbą
Pomorze jest najpiękniejsze! Zobaczcie niesamowite zdjęcia!
TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska. Gdzie są najtańsze mieszkania?
TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu. Musisz tam pojechać!
Trójmiasto z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca? Rozwiąż quiz!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?