Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wnuk Lecha Wałęsy przed sądem. Proces za zamkniętymi drzwiami [ZDJĘCIA]

wie
Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces Dominika W. 20-letni wnuk byłego prezydenta RP - Lecha Wałęsy z prywatnego powództwa został oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej młodej kobiety, jednak prokuratura przystąpiła do sprawy zmieniając jej status na oskarżenie publiczne i doprowadziła do wyłączenia jawności.

- Domagamy się sprawiedliwości i ukarania sprawcy – tłumaczył jeszcze przed rozpoczęciem procesu aplikant adwokacki, Bartosz Kowalski reprezentujący domniemaną ofiarę. Nie chciał jednak zdradzić jakiej kary będzie się domagał dla 20-latka.

Sprawa dotyczy ulicznej awantury, do której doszło 31 października 2015 roku około godziny 2.40 w nocy w centrum Gdańska. Według prawników reprezentujących młodą kobietę, która tamtej nocy towarzyszyła byłej partnerce brata Dominika W. - Bartłomieja W., Dominik przewrócił wówczas poszkodowaną na ziemię powodując u niej uraz głowy i lewego uda.

Ze względu na fakt, że oskarżony 20-latek w kwietniu nie pojawił się w sądzie, sędzia Magdalena Czaplińska zaordynowała jego przymusowe doprowadzenie przez policję na środowe posiedzenie, jednak Dominik W. tym razem dobrowolnie, sam pojawił się w sądzie.

W międzyczasie o przystąpieniu do sprawy zdecydowała Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście, która wciąż prowadzi śledztwo dotyczące incydentu sprzed ponad 1,5 roku. To właśnie śledczy, którzy jak wyjaśnili we wniosku o wyłączenie jawności rozprawy, postawili jak dotąd zarzuty trzem z uczestników, nie zdążyli jeszcze postawić zarzutu czwartemu, przystąpili do sprawy powodując zmianę jej statusu z prywatnego na publiczne oskarżenie.

To nie jedyny kłopot z prawem wnuka b. prezydenta. Mężczyźnie śledczy postawili bowiem również dwa zarzuty za atak na inną kobietę 10 miesięcy później, według prokuratury Dominik W., który nie przyznaje się do winy, miał się znęcać nad tą poszkodowaną.

19-latek zaatakował kobietę w Gdańsku.

Z uwagi na pismo z prokuratury sędzia Magdalen Czaplińska zdecydowała o tym, że proces odbywał się będzie „za zamkniętymi drzwiami”. Jak wyjaśniła sędzia – decyzja wynikała z faktu, że w prokuratorskim postępowaniu przesłuchiwani będą ci sami świadkowie i analizowane te same dowody, co w rozpoczętym w środę procesie.

Nie jest tajemnicą, że - choć Dominik W. nie angażuje się politycznie - sprawa ma silny polityczny kontekst.

Prokurator z Gdańska odwołana. Przez sprawę wnuka Lecha Wałęsy

Z OSTATNIEJ CHWILI: Lech Wałęsa wyszedł ze szpitala. Jego stan się poprawił
WCZEŚNIEJ: Lech Wałęsa trafił do szpitala. Miał problemy z krążeniem

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto