Wracamy do zapasów na przetrwanie okresu izolacji. Problemem jest jednak ich przechowywanie we współczesnych domach i mieszkaniach

Akcja specjalna Temat tygodnia: Wnętrza z charakterem
Warto nawet w małej kuchni zagospodarowac część powierzchni na mini-spiżarnię
Warto nawet w małej kuchni zagospodarowac część powierzchni na mini-spiżarnię Materiały prasowe/Komandor
Wracamy do robienia zapasów? Na wiosnę, przy pierwszym uderzeniu pandemii – poradniki, co powinniśmy zgromadzić na przetrwanie domowej samoizolacji, były bardzo popularne. Wtedy też okazało się, że grupa gotowych na wszystko prepersów, jest – również w naszym kraju – całkiem liczna. To, co dotychczas traktowane było jako nieszkodliwa zabawa miłośników teorii spiskowych – zyskało oficjalne namaszczenie na strategię przetrwania, a rządy kilku państw ogłosiły nawet listę produktów niezbędnych w każdym gospodarstwie domowym. Niestety, żaden nie podał przepisu na to, gdzie takie zapasy zgromadzić. Potrzebny jest do tego schowek, komórka, składzik, schowanko czy po prostu spiżarnia, czyli dodatkowe wydzielone pomieszczenie lub też specjalnie zaaranżowana przestrzeń zlokalizowana w kuchni, lub w jej pobliżu. To praktyczne rozwiązanie problemu związanego z organizacją miejsca nie tylko na zapasy spożywcze, własne przetwory, drobny sprzęt AGD, ale również na rzadziej używane naczynia do gotowania.

Połowa Polaków mieszka w domach jednorodzinnych. W tym przypadku sprawa jest łatwiejsza, bo powierzchnia lokum z reguły większa. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że dzisiaj większość budowanych domów nie jest podpiwniczonych, a też nie każdy z popularnych projektów gotowych przewiduje takie pomieszczenie, jak spiżarnia. Z reguły więc posiadacze domów na strefę przechowywania wykorzystują część garażu.

O ile jednak można w nim (pod warunkiem dobrego odseparowania od garażu sensu stricto) przechowywać zapasy wody w butelkach, żywności w puszkach, mleka w kartonach czy warzyw korzeniowych w skrzyni z piaskiem, o tyle już produktów sypkich nie da się tam składować. O spiżarni z prawdziwego zdarzenia najlepiej jest więc pomyśleć już na etapie budowy.

Urządzamy spiżarnię

Takie pomieszczenie najlepiej zaprojektować na ścianie od strony północnej, bo tam zawsze jest najchłodniej, szczególnie latem.

Taka lokalizacja, ze względu na małe nasłonecznienie, dodatkowo zapewni najniższą możliwą temperaturę, jaką można uzyskać w mieszkaniu w naturalny sposób.

Najwygodniej ulokować spiżarnię niedaleko kuchni. Jeżeli nie ma innej możliwości, można wydzielić spiżarnię w samej kuchni. Na pomieszczenie spiżarniane można też zaadaptować istniejąca już wnękę.

Powinno być to pomieszczenie nie ogrzewane, ale dobrze izolowane, by dało się utrzymać w nim jak najniższą temperaturę. Aby zachować świeżość przechowywanych produktów, najlepiej aby w spiżarni panowała temperatura około 5-10 stopni Celsjusza. Aby uzyskać ten efekt, wnętrze pomieszczenia warto wyłożyć materiałem izolującymi termicznie, np. płytkami oraz zadbać o sprawną wentylację.

Drzwi do spiżarki powinny zapewnić dobrą izolację cieplną, a więc warto wybrać masywny model i przypilnować dobrego osadzenia ich w futrynie. Chodzi o to, by nie tylko nie dopuścić do ogrzania spiżarki od strony wnętrza domu, ale także nie pozwolić, by chłód z niej przeniknął do kuchni.

W spiżarni niezbędna jest dobra wentylacja. Dlatego przyda się w niej niewielkie okienko. Dawniej umieszczano je dosyć wysoko, niemal pod sufitem, co pozwala wykorzystać prawa fizyki: ciepłe powietrze idzie do góry. Okienko warto zabezpieczyć siatką przeciwko owadom i innym „nieproszonym” gościom, kuszonym podczas wietrzenia aromatami spiżarni. Warto też pomyśleć o przyciemnionej szybie – przy tak niewielkim okienku jej koszt nie będzie wielki.

Trzeba pamiętać o zaprojektowaniu w górnej części spiżarni poprzecznych drągów, które z jednej strony ułatwią na dostęp do okienka, a z drugiej – pozwolą wykorzystać i tą przestrzeń ergonomicznie. Nawet jeśli nie będziemy na tych prętach przechowywać świeżo uwędzonych lub suszonych wędlin, to przydadzą się do przechowywania pęków ziół.

Spiżarnia powinna być wykończona w sposób ułatwiający utrzymanie jej w czystości. Podłogi i ściany najlepiej wyłożyć ceramiką lub innym materiałem odpornym na zmywanie – jeżeli planujemy zabudować ją systemem łatwo dostępnych otwartych półek. To pozwala wygodnie poruszać się w niewielkiej z reguły przestrzeni i ułatwia dostęp do wszystkich zgromadzonych w niej produktów.

Jeżeli rozmiary pomieszczenia na to pozwalają – warto zastosować system zamykanych szafek: ułatwia to utrzymanie zapasów w czystości.

Spiżarnię warto zabudować szafami z drzwiami przesuwnymi uchylnymi lub składanymi, w płytkich można wykorzystać przykładowo otwarte zabudowy w systemie kolumnowym. Drzwi uchylne najczęściej stosuje się w zabudowach wąskich wnęk o szerokości nie przekraczającej 800 mm.

- W zaaranżowaniu spiżarni bezpośrednio w kuchni pomocne będą funkcjonalne drzwi podwieszane lub przestronna szafa z drzwiami przesuwnymi dostosowana do posiadanej w mieszkaniu wnęki -doradza ekspert z firmy Komandor. Opisane warunki ciężej spełnić, jeśli spiżarnia ma się znajdować bezpośrednio w kuchni, ale nie wyklucza to naszego pomysłu jej realizacji.

Gdy nie ma klasycznej spiżarni

Problem miejsca na przechowywanie zapasów żywności rozwiązują w pewnym stopniu systemy cargo, czyli wysuwane regały w zabudowie kuchennej. W dzisiejszej kuchni możemy spotkać coraz to więcej niekonwencjonalnych i inteligentnych rozwiązań. Liczy się ergonomia użytkowania, funkcjonalność, pojemność i łatwy dostęp do każdej części pomieszczenia. Dlatego coraz częściej zamiast tradycyjnych półek w kuchennych szafkach wykorzystywane są wyciągi wysokie. Jednym z takich wyciągów jest TANDEM, który umożliwia otwieranie cargo jak lodówki, dzięki czemu możemy stworzyć w kuchennych meblach prawdziwą spiżarnię. TANDEM można dopasować do szafki z drzwiami na zawiasach o szer. 450, 500 lub 600mm. Składa się z ramy wewnętrznej z zawieszanymi koszami i stelaża montowanego w całości na prawych lub lewych drzwiach szafki. Ciężar stelaża jest przenoszony na korpus szafki i nie obciąża zawiasów. Rama wewnętrzna o wysokości 1100 lub 1700mm montowana do dołu i boku szafki przesuwa się w momencie otwierania drzwi. Stelaż posiada również system cichego domyku. W skład stelaża wchodzą kosze druciane lub kosze z drewnianym dnem.

W przypadku tradycyjnych szafek kuchennych możemy zastosować również wyciąg z systemem półek. Posiada on specjalną prowadnicę, która po maksymalnym wysunięciu carga na zewnątrz szafki pozwala na obrócenie go w prawo lub w lewo.

W ten sposób uzyskujemy maksymalną swobodę dostępu do artykułów i produktów, które w danej chwili są nam potrzebne - cała zawartość szafki jest od razu widoczna, dzięki czemu sięgnięcie po dowolnie wybrany przedmiot nie nastręcza żadnych trudności. W skład kompletu wchodzą następujące elementy: rama z regulowaną wysokością, prowadnica z pełnym wysuwem i hamulcem, mocowanie do frontu, obejma mocująca ramę na wysokości uchwytu i kosze, w tym jeden plastikowy zakładany zwykle na dole aby zasłonić prowadnicę, chromowany z transparentną tacką oraz chromowane druciane. Można też uzupełnić dolny plastikowy kosz o relingi i kratkę dzielącą, tak by łatwiejsze było przechowywanie np. wysokich butelek z wodą. Istnieje też możliwość zamówienia innego zestawu koszy, np. z drewnianym dnem z powłoką antypoślizgową zapobiegającą przesuwaniu się produktów. Trzeba pamiętać jednak o sensownym obciążeniu takich półek. Nie możemy na nich umieścić kilkudziesięciu kilogramów produktów.

Jednak w kuchni nie stworzymy strefy dostateczniej zimnej. Dlatego warto w tym celu wykorzystać zabudowę w przedpokoju, gdzie – w osobnej szafie – można zamontować system wysokich wysuwanych na prowadnicach lub kółkach wąskich regałów. Mają swoją zaletę: ułatwiają dostęp do zgromadzonych zapasów.

Ergonomia przechowywania

Wnętrze spiżarni czy spiżarnianej szafy należy zaprojektować tak, by można było znaleźć tam przestrzeń nie tylko na produkty spożywcze, ale też na rzadko używane garnki, sprzęty kuchenne typu robot kuchenny, toster czy wiaderko i choćby kij od mopa.

Artykuły, z których korzysta się najczęściej powinny znaleźć się na środkowych i dolnych półkach. Warto też uporządkować produkty według ich rodzaju, np. napoje razem, przyprawy na osobnej półce, artykuły puszkowane jeszcze gdzie indziej. Pozwoli to zaoszczędzić czas podczas poszukiwania interesującej rzeczy.

Piwnica

W starych kamienicach, a nawet w blokach z wielkiej płyty dodatkową powierzchnią na przechowywanie są piwnice, rzadziej można je spotkać w deweloperskich osiedlach (ale i tu się zdarzają!). W tych ostatnich substytutem piwnicy są najczęściej niewielkie, ale achludne i przystosowane do swojej funkcji komórki lokatorskie.

Najtrudniejsze zadanie mają właściciele chcący zagospodarować piwnice w blokach z wielkiej płyty. Pomieszczenia piwnicze zwykle są niewielkie, przypominające wąskie „kiszki”. Nadają się właściwie tylko do wstawienia jednego, długiego regału ustawionego wzdłuż ściany. Dodatkowo drzwi do piwnic w blokach są wykonane zwykle z lekkich, nietrwałych materiałów. To jednak nie niedbalstwo spółdzielni mieszkaniowych, tylko rezultat nadal obowiązujących w wielorodzinnych budynkach przepisów dot. obrony cywilnej, które przewidują, że piwnice w razie konfliktu zbrojnego służyć mają mieszkańcom za schrony. Aby było to możliwe - trzeba szybko wyburzyć ścianki działowe (stąd tak lekka ich konstrukcja) oraz wystawić drzwi z piwnic. To z kolei oznacza, że w tego rodzaju piwnicach nie powinno przechowywać się wartościowych rzeczy, ponieważ nie będą tam dobrze chronione. Z kolei w nowych budynkach ażurowa konstrukcja ścianek działowych pozwala lepiej wentylować pomieszczenia piwniczne, często atakowane przez wilgoć.

Nie oznacza to, że piwnice w starych i nowych blokach są skazane na rolę „graciarni” i przechowalni przedmiotów, na które nie znalazło się miejsce w mieszkaniu. Kilka regałów (kosztują one od kilkudziesięciu złtych za sztukę) powinno załatwić problem braku miejsca na przetwory i przedmioty, które potrzebne są w mieszkaniu raz w roku (jak na przykład choinka i efektowne „bombki”).
Przynajmniej jeden regał w piwnicy powinien być typu magazynowego, tj. skręcony ze stalowych części, przez co półki będą spokojnie znosić nawet większe ciężary. Na nich swoje miejsce znaleźć mogą na przykład skrzynie z narzędziami (jeżeli nie boimy się ich tam przechowywać z obawt przed piwnicznymi złodziejami).

Partnerzy:
Bueno Pracownia Architektury Wnętrz 
pracowniabueno.pl
[email protected]
48 794 381 376 
Instagram: @pracowniabueno 
Facebook: @pracowniabueno  

FAMA DESIGN 
Julian Słomka i Maciej Sobiechowski Sp. J. 
ul. Szczęśliwa 3, 80-176 Gdańsk 
500 109 999 
[email protected]
www.famadesign.pl

HOP-GLASS 
ul. Letniskowa 3, 85-474 Bydgoszcz
48 517 800 469 
[email protected]
hopglass.pl

MTK-DRZWI 
576 833 227 
ul. Henryka Sienkiewicza 24 
85-047 Bydgoszcz 

myMODULO 
510 632 360 
[email protected]
mymodulo.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto