Na przełomie marca i kwietnia ruszy przebudowa torowisk w dwóch miejscach gdańskiego Wrzeszcza (na ul. Wojska Polskiego i al. Grunwaldzkiej), co na cztery miesiące utrudni poruszanie się po całym Gdańsku. Odczują to nie tylko podróżujący komunikacją miejską, ale także kierowcy.
Buspas?
Z konkretnymi pomysłami do pilotujących tę inwestycję Gdańskich Inwestycji Komunalnych (oraz Zarządu Transportu Miejskiego i władz miasta) zgłosiło się Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, które proponuje m.in. wprowadzenie buspasu na al. Grunwaldzkiej.
- Buspas można tymczasowo wytyczyć, używając mało trwałej farby lub nawet ustawiając odpowiednie znaki wzdłuż al. Grunwaldzkiej - tłumaczy Krzysztof Koprowski, wiceprezes FRAG. - Oczywiście spodziewamy się, że władze będą obawiać się reakcji kierowców w przypadku wprowadzenia wydzielonego pasu dla autobusów, jednak należy pamiętać, że ilość pasażerów przejeżdżających przez Wrzeszcz tramwajami jest porównywalna, jak nie większa, niż samochodami - podkreśla.
Jednak zwolennikiem takiego rozwiązania nie jest Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni, który jeszcze w połowie lutego podkreślał, że wówczas zostałyby tylko dwa pasy dla kierowców, co jeszcze bardziej zakorkowałoby ten rejon Gdańska. Podobnie wypowiadał się Janusz Łagowski z GIK. Aczkolwiek takie rozwiązanie nie jest wykluczone.
- Będziemy się jeszcze nad tym zastanawiać - powiedział nam dziś Łagowski.
Współpraca ZTM i SKM?
Innym rozwiązaniem, także proponowanym przez FRAG, jest honorowanie biletów długookresowych ZTM przez Szybką Kolej Miejską. Takie rozwiązanie sprawdziło się w 2007 roku, gdy przebudowywane było skrzyżowanie przy Galerii Bałtyckiej.
- W 2007 roku udało się zminimalizować skutki zamknięcia torowisk poprzez uruchomienie tramwaju wahadłowego i honorowanie biletów długookresowych w SKM. Po 4 latach, a więc okresie w którym zyskaliśmy większe doświadczenie w prowadzeniu remontów, mieszkańcom nie zaproponowano żadnej alternatywy. Wprowadzenie biletów na SKM to formalność, kwestia podpisania odpowiedniej umowy - tłumaczy Koprowski.
I to wydaje się mało prawdopodobne. Do remontu zostało mniej niż miesiąc, a nie były prowadzone jeszcze żadne rozmowy.
- Do nas nikt się nie zgłaszał z takim rozwiązaniem - mówi Marcin Głuszek z SKM. - Jednak jestem pewien, że opanujemy potok dodatkowych pasażerów.
Czytaj więcej o remoncie torowisk we Wrzeszczu:
- Rusza remont torowiska we Wrzeszczu. ZKM ma za mało taboru, by wozić nas komunikacją zastępczą
- Remont torów we Wrzeszczu. Grozi nam paraliż?
- Tramwajowa rewolucja we Wrzeszczu
- Linia tramwajowa na Morenę szybciej niż przewidywano?
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | ||
Torpedownia w Gdyni | Zamarznięta Gdynia Orłowo | Fotospacer po Siedlcach |
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?