Obecnie gdańszczanie mają bowiem trzy punkty przewagi nad Jastrzębskim Węglem. Aby być pewnym miejsca na podium przed fazą play-off, wystarczy zatem, że w Warszawie wygrają dwa sety. To rozwieje wszystkie wątpliwości, a zespół trenera Anastasiego będzie mógł skupić się na walce o awans do najlepszej czwórki PlusLigi w tym sezonie.
Co jeśli jednak gdańszczanom nie uda się wygrać za trzy punkty albo urwać rywalowi dwóch setów? Wówczas trzeba będzie oglądać się na to, co zrobi aktualny brązowy medalista mistrzostw Polski. Jastrzębski Węgiel będzie miał po swojej stronie przewagę własnego parkietu, ale wcale nie oznacza to, że drużynę czeka łatwa przeprawa. Jastrzębianie zmierzą się z jedną z rewelacji tego sezonu, drużyną Cuprumu Lubin.
Brązowi medaliści MP nie mają jednak wyjścia - jeśli chcą realnie myśleć o trzecim miejscu, muszą wygrać za trzy punkty. Każdy inny wynik zamyka im tę drogę. Jeśli Jastrzębski Węgiel ogra rywala 3:0 lub 3:1, a Lotos Trefl z kolei przegra w stosunku 0:3 lub 1:3, wówczas nasza drużyna spadnie na czwartą lokatę w tabeli. Jedno jest zatem pewne - gdańszczanie nadal mają o co walczyć.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?