Kontrkandydaci Adamowicza w walce o fotel prezydencki piszą w oświadczeniu:
"Jako kandydaci na urząd prezydenta Gdańska, wyrażamy wspólny, stanowczy protest/oburzenie w związku ze stałym naruszaniem przez Pana Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska i kandydata Platformy Obywatelskiej na to stanowisko, zasad uczciwej kampanii wyborczej, w szczególności nieustannego wykorzystywania różnych wydarzeń w Gdańsku do promocji własnej osoby i opłacania jej kosztów ze środków budżetowych. Za niedopuszczalne uważamy przedstawianie się jednego z naszych kontrkandydatów jako wyłącznego gospodarza i organizatora wszystkich wydarzeń w Gdańsku."
Kandydaci zarzucają obecnemu prezydentowi jaskrawe przejawy łamania Kodeksu Wyborczego m.in. poprzez spoty reklamowe emitowane na zlecenie urzędu miasta, w których urzędujący kandydat dziękuje gdańszczanom za udział w tworzeniu budżetu obywatelskiego, czy prywatną promocję podczas otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą.
Przeczytaj całą treść oświadczenia kontrkandydatów obecnego prezydenta i odpowiedź Pawła Adamowicza
Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Adamowicza przyznaje, że akurat o tym oświadczeniu nic włodarzowi Gdańska nie było wiadomo, ale prezydent nie może zrezygnować z pełnienia swoich funkcji i "zamknąć się w piwnicy na czas kampanii".
Przypomnijmy, że już wcześniej działacze pomorskiego PiS zarzucali prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi oraz marszałkowi województwa Mieczysławowi Strukowi prowadzenie „niegodziwej kampanii wyborczej, opłacanej z publicznych pieniędzy”.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?