Przedstawiciele PiS ustawili tam styropianowe bloki przypominające kostki domina, na których wypisano hasła: "propaganda", "układy", "niekompetencja", "rozrzutność" i "korupcja" - po krótkich przemówieniach przewrócili je. W ten sposób postanowili "rozwalić gdański układ".
- W naszym mieście te hasła, które były aktualne przed 25 laty, nadal są aktualne. Uważamy, że już najwyższy czas, aby te negatywne elementy jak niekompetencja i rozrzutność, której przykład widzimy choćby w postaci budynku ECS, który kosztował około 240 mln złotych, czy jak propaganda robiona obecnie w Gdańsku za publiczne pieniądze - zostały rozwalone, musimy to zakończyć - argumentował poseł Andrzej Jaworski.
Zobacz koniecznie: Wybory samorządowe 2014 w Gdańsku
W happeningu wzięli też udział kandydaci PiS do Rady Miasta i sejmiku województwa pomorskiego, a także poseł Maciej Łopiński.
- Gdańsk potrzebuje zmiany, Gdańsk na zmiany zasługuje - podkreślał poseł Łopiński.
Andrzej Jaworski przypomniał z kolei o swoim programie wyborczym: "21 postulatów dla Gdańska", który przedstawił przed kilkoma dniami.
- Program, który przedstawiliśmy dla mieszkańców był przygotowywany podczas spotkań z nimi. Pytaliśmy, co ich gryzie, a na podstawie ich odpowiedzi przygotowaliśmy program gdańszczan dla Gdańska - przypomniał Jaworski.
Czytaj także: Andrzej Jaworski zarzucił prezydentowi Gdańska finansowanie kampanii wyborczej z publicznych pieniędzy
Po krótkich oświadczeniach wszystkich obecnych przedstawicieli PiS - całą grupą popchnęli styropianowe domino.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?