- Podejdziemy do tego meczu zaangażowani na 100 procent. Chcemy wyrwać rywalowi choćby punkt - deklarował przed pojedynkiem z Orlenem Wisłą, Marcin Lijewski, który jeszcze do niedawna reprezentował barwy klubu z Płocka.
Samo zaangażowanie w starciu z takim rywalem to jednak zdecydowanie za mało. Gdańszczanie w zasadzie tylko do 25. minuty spotkania byli w stanie dotrzymać rywalowi kroku. Wczoraj musieli pogodzić się z piątą porażką w tym sezonie. W Płocku polegli 21:35.
Naszym szczypiornistom tradycyjnie już przytrafiło się zbyt dużo przestojów. Wiele do życzenia pozostawiała defensywa, a w ataku brakowało pomysłu i skuteczności. Gospodarze natomiast bezlitośnie wypunktowali wszystkie słabości Wybrzeża. Trudno się zatem dziwić, że w Płocku gdańszczanie o dobrym rezultacie mogli tylko pomarzyć.
W kolejnym meczu Wybrzeże zagra w hali AWFiS ze Śląskiem Wrocław (8 listopada).
Orlen Wisła Płock - Wybrzeże Gdańsk 35:21 (17:11)
Orlen Wisła: Wichary, Morawski - Syprzak 7, Daszek 5, Ghionea 5, Racotea 3, Rocha 3, Pusica 2, Zelenović 2, Montoro 2, Wiśniewski 2, Kwiatkowski 1, Nikcević 1
Wybrzeże: Chmieliński, Plaszczak, Sokołowski - Rogulski 6, Sulej 4, Lijewski 4, Kornecki 3, Jasowicz 2, Nilsson 1, Papaj 1, Rakowski, Mogielnicki, Abram, Prymlewicz
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
