Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycinka Alei Topolowej w Gdyni [wideo]

Patryk Szczerba
Patryk Szczerba
Ponad 50 topól zniknie z centrum Gdyni. Urzędnicy przekonują, że wycinka była koniecznością. Mieszkańcy są jednak sceptyczni.

Topole rosły przy Bulwarze Szwedzkim łączącym Skwer Kościuszki z plażą kilkadziesiąt lat. Na zlecenie ogrodnik miejskiej przeprowadzono dokładne oględziny zewnętrzne i wewnętrzne drzew. Badanie wykazało, że trzy wybrane drzewa są puste w środku, a co za tym idzie zagrażają spacerowiczom, których wraz z nadejściem wiosny pojawi się sporo.

Ci, którzy podczas wycinki spacerowali aleją, mają jednak sporo wątpliwości, czy działania urzędników są słuszne.

- Znam się trochę na ogrodnictwie i nie podoba mi się to, co robi się z tymi drzewami. Teraz pewnie większość rzeczywiście jest chorych, ale dziwi mnie, że wcześniej nikt nie zadbał o to, by były one regularnie oczyszczane. Może wtedy nie trzeba byłoby ich wycinać - mówi jedna z mieszkanek Gdyni.

Miejska ogrodnik przekonuje, że wycinka była konieczna. Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku również w pełni poparł zamiar usunięcia drzew.

- Osiągnęły one już po prostu swój graniczny wiek, czyli 60 lat - wyjaśnia Maura Zaworska-Błaszkiewicz, ogrodnik miasta. - Przypomnę, że podczas sztormu w październiku ubiegłego roku cztery topole wywróciły się. Ich pnie miały rozległe ubytki oraz zgnilizny niewidoczne z zewnątrz.

Po wycince topól, najważniejsze mają być wolno rosnące buki, graby oraz lipy, które w zamierzeniu miały być główną roślinnością w tym rejonie miasta. Dodatkowo dzięki usunięciu wysokich drzew mieszkańcy okolicznych budynków będą mogli cieszyć się widokiem na morze.

54 drzewa mają zniknąć do końca marca.

Zobacz jakie możliwości daje Ci MMTrojmiasto.pl >>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto