Wyniki badań potwierdzają, że żucie bezcukrowej gumy zapobiega próchnicy

Kiedy jemy, w naszej jamie ustnej przyspiesza się odkładanie płytki nazębnej - miękkiego osadu, który ściśle przylega do powierzchni zęba. W skład płytki wchodzą węglowodany, kawałki złuszczonej błony śluzowej, białka, resztki pokarmowe oraz, a właściwie przede wszystkim, bakterie. Stanowią one aż 70-80 proc. płytki. Jeżeli płytka nazębna nie zostanie szybko usunięta, to z węglowodanów (znajdujących się zarówno w niej, jak i w jamie ustnej) powstaną silne kwasy organiczne, m.in. mlekowy, propionowy, octowy i masłowy. To one powodują spadek poziomu pH w jamie ustnej nawet do krytycznej wartości (pH 5.0 - 5.2). Taki kwaśny odczyn powoduje odwapnienie szkliwa zębów, czyli ich najbardziej zewnętrznej, ochronnej części.

Tak się zaczyna próchnica

Odwapnione szkliwo przyjmuje początkowo kolor biały, który wraz z upływem czasu zmienia się nawet w brunatny. Zniszczenie szkliwa to początek ataku na zębinę, wewnętrzną część zęba. A stąd już tylko krok do wystąpienia próchnicy i bólu zęba.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w Polsce na próchnicę choruje około 98 proc. dorosłych i około 90 proc. dzieci. Według badań Światowej Organizacji Zdrowia, Polska należy do 15 krajów o największym wskaźniku zachorowalności na próchnicę na świecie. W Europie do tej grupy poza nami zaliczono jedynie Łotwę i kraje dawnej Jugosławii. Inne kraje, które znalazły się w tej grupie, to Mozambik, Honduras i Filipiny.

Najważniejszą przyczyną próchnicy jest brak lub nieprawidłowa higiena jamy ustnej. Co dwudziesty Polak nie używa w ogóle pasty do zębów, a szczoteczkę wymienia raz na 3 lata. Tymczasem próchnica zagraża nie tylko zębom - zarówno bakterie, jak i toksyny rozwijające się w zakażonych zębach przedostają się do krwi i powodują przykre dolegliwości: ból głowy, mięśni, bezsenność, a nawet depresję.

Żuj na zdrowie

Jednym z ważniejszych elementów profilaktyki jest żucie bezcukrowej gumy. Nie wolno oczywiście zapominać o myciu zębów pastą z fluorem, płukaniu jamy ustnej specjalnymi płynami oraz używaniu nici dentystycznych. Większość z tych czynności można jednak wykonać tylko w domu. Żucie bezcukrowej gumy (np. Orbit) powinno więc stać się nawykiem zdrowotnym osób, które spędzają codziennie wiele godzin poza domem.

Podczas żucia bezcukrowyej gumy trzykrotnie zwiększa się wydzielanie śliny, która stanowi podstawową ochronę zębów. W sposób naturalny oczyszcza ona jamę ustną, wypłukując z niej szkodliwe kwasy, a tym samym podnosząc poziom pH i chroniąc zęby przed próchnicą. Ślina wypłukuje cukry, a jej skład sprzyja remineralizacji szkliwa (jest bogata w związki fosforu i wapnia). Co ciekawe, nawet kilkakrotny wzrost ilości śliny nie powoduje zmniejszenia stężenia wapnia, ponieważ żucie uwalnia dodatkowy wapń.

Dla dorosłych i dzieci

W trakcie żucia mechanicznie oczyszczamy przestrzenie międzyzębowe z resztek pokarmu, co chroni nas przed odkładaniem się płytki nazębnej i powstawaniem szkodliwych dla zębów kwasów. Zwiększone dzięki żuciu wydzielanie śliny chroni nas nie tylko przed próchnicą, ale przyspiesza też gojenie się ran po zabiegach stomatologicznych i zmniejsza ryzyko występowania stanów zapalnych i nowotworów jamy ustnej.

Żucie bezcukrowej gumy jest zalecane również dzieciom. Powoduje te same skutki, co u dorosłych: wzmożone wydzielanie śliny, zwiększone pH, szybsze gojenie się ran oraz naturalną ochronę przed bakteriami i nieświeżym zapachem z ust. oprac.