Samochód wbił się w drzewo z ogromną siłą. Kierowca nie miał szans na przeżycie - mówią strażacy, który przyjechali do wypadku, w którym zginął na miejscu 22-letni kierowca samochodu ciężarowego marki Renault.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotni poranek, około 6.30 na objeździe krajowej "siódemki", niedaleko Komarówki (gm. Ostaszewo).
Kierowca był zakleszczony w kabinie. Strażacy musieli użyć ciężkiego sprzętu hydraulicznego, aby się do niego dostać. Niestety, lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon. Usuwanie skutków wypadku strażacy zakończyli o godz. 9.20.
To już druga śmiertelna ofiara na objeździe, który zaczął funkcjonować we wrześniu tego roku.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?