- Na wyprzedaż stać każdego - mówi Jola, którą spotkaliśmy pod jednym z trójmiejskich sklepów. - Mogę się wtedy ubrać od stóp do głów za niewielkie pieniądze. Przed chwilą kupiłam spodenki i koszulkę - dodaje.
Jej entuzjazm podziela Hania - Za tę spódnicę zapłaciłam jedynie 10 złotych! - mówi pokazując nam swój nabytek.
Jednak nie wszyscy tak entuzjastycznie podchodzą do zakupów. Niektórych drażnią angielskie napisy "SALE", a innych to, że kiedy jest wyprzedaż, to akurat nie mają pieniędzy.
- Ja zauważyłam, że nie mogę kupować na wyprzedażach. Wtedy zwykle kupuję rzeczy, których nie potrzebuję lub lekko zniszczone, bo są tańsze - zdradza Emilia.
O rozwagę na zakupach apeluje też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bo można wpaść w zakupoholizm.
Aż 76 procent kupujących kieruje się ceną. Tak wynika z badań CBOS. Wielu cieszy się na samą myśl zaoszczędzenia. A UOKiK pyta: - Czy na pewno na tym zyskamy?
- Podczas wyprzedaży warto pamiętać przede wszystkim o dokładnej liście zakupów oraz krytycznie oceniać kolorowe ogłoszenia o sezonowych przecenach - nie wszystkie są dla nas okazją. Łatwiej unikniemy wtedy kolejnej podobnej pary butów - informuje UOKiK.
A co Wy myślicie o wyprzedażach?
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?