Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyrzucili Alicję

ar
Pokonała "Gulczasa" i dwa razy Klaudiusza a nie sprostała Januszowi i Manueli. Alicja po 103 dniach w domu Wielkiego Brata wraca z Sękocina do Gdańska. Jest dobrze - powiedziała tylko Alicja Walczak, kiedy Grzegorz ...

Pokonała "Gulczasa" i dwa razy Klaudiusza a nie sprostała Januszowi i Manueli. Alicja po 103 dniach w domu Wielkiego Brata wraca z Sękocina do Gdańska.

Jest dobrze - powiedziała tylko Alicja Walczak, kiedy Grzegorz Miecugow obwieścił, że w wielkim finale oprócz Gosi, wystąpią także Janusz i Manuela. Gdańszczanka, która kolejno eliminowała z domu wszystkich "murowanych" kandydatów do zwycięstwa, tym razem nie wytrzymała konkurencji Manueli.

W studiu jak zwykle czekał na Alicję jej narzeczony, Mariusz Zimek. Przywitanie gdańskiej pary było bardzo gorące. Mariusz już półtora miesiąca temu mówił, że czuje się bardzo nieswojo, kiedy ogląda Alicję na żywo w telewizji, a nie może się do niej nawet odezwać. Tymczasem Alicja spędziła w domu Wielkiego Brata aż 103 dni! Wzruszenia nie kryła także mama gdańszczanki Janina Walczak. Wcześniej mówiła, że już przyzwyczaiła się do tego, że jej córka jest konsekwentnie nominowana przez współmieszkańców i dlatego nie denerwuje się już tak bardzo jak za pierwszym razem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto