Piłkarze Prokom Arki Gdynia rozegrali pierwszy mecz sparingowy po powrocie ze zgrupowania na Górnym Śląsku. Rywalem Arki był lider IV ligi małopolskiej, Kmita Zabierzów, prowadzony przez byłego zawodnika gdańskiej Lechii, Dariusza Wójtowicza.
Z ciekawością wybieraliśmy się na to spotkanie. Ze zgrupowania na Śląsku dochodziły nas bardzo optymistyczne głosy o dobrej formie gdynian. Po wczorajszym sparingu mamy mieszane odczucia, może poza ostatnim kwadransem pierwszej połowy...
- Ale oni naprawdę tam dobrze grali - zarzekał się kierownik Wiesław Kędzia.
Arka od 16 min przegrywała. Andrzej Bednarz niepotrzebnie faulował w polu karnym rywala i sędzia podyktował "jedenastkę". Jarosław Krupski obronił strzał Krzysztofa Filipczaka, ale wobec dobitki tego piłkarza był już bezradny. W 35 min wyrównał Robert Dymkowski, który popisał się pięknym strzałem w samo okienko. "Dymek" na listę strzelców wpisał się również w 37 min, a wynik pierwszej połowy ustalił Karol Gregorek. W sumie Arka zdobyła trzy bramki w ciągu 4 minut. Za końcówkę pierwszej połowy należy pochwalić też Marcina Kozłowskiego, który dwukrotnie dokładnie dogrywał oraz Łukasza Kowalskiego, od którego dwóch świetnych przerzutów rozpoczęły się akcje bramkowe. Kibice Arki w pierwszej połowie jeszcze raz bili brawo. Oklaski otrzymał Rafał Murawski, który w 45 min wybił piłkę z linii bramkowej w równie ekwilibrystyczny i efektowny sposób co Tomasz Kłos cztery lata temu w Kijowie.
W drugiej połowie w barwach Arki zagrali zmiennicy i szczerze mówiąc nie wszyscy wypadli obiecująco. Wynik meczu na 4:2 ustalił w 77 min Łukasz Kozłowski.
- Nadal popełniamy błędy w obronie, ale to się poprawia. Zadowolony jestem z gry w przodach. Strzelamy bramki, przeprowadzamy dużą ilość akcji - dodał trener Piotr Mandrysz.
Arka (I połowa): Krupski - Kowalski, Woroniecki, Bednarz, Jeziorski - Pudysiak, Murawski, Stencel, M. Kozłowski - Dymkowski, Gregorek; II połowa: Wyłupski - Siara, Woroniecki, Jeziorski (65 Ulanowski), Serocki - Ł. Kozłowski, Kupcewicz, Bartoszewicz, Gusman - Dymkowski (65 Gregorek), Aleksander.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
