Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa z okazji rocznicy zawarcia II pokoju toruńskiego w Dworze Artusa [ZDJĘCIA]

MA
Wystawa w Dworze Artusa
Wystawa w Dworze Artusa Karolina Misztal
W obecności wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego opata Bruno Plattera w Dworze Artusa w Gdańsku otwarto wystawę »„…odwracamy dusze nasze na ścieżki pokoju i zgody”. Gdańsk i Krzyżacy w 550. rocznicę zawarcia II pokoju toruńskiego«.

Kluczem do ekspozycji jest obraz Krzyżaków na przestrzeni stuleci. Doktor Janusz Trupinda, który jest kuratorem wystawy, zwraca uwagę, że nie ma jednej perspektywy patrzenia na Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie.

Zmieniała się ona w zależności od okresu i tego, kto o Krzyżakach wydawał sądy.
- Gdańsk przez półtora wieku był we władaniu Zakonu – przypomina historyk. – Był to czas wielkiego rozwoju miasta. Ukształtowała się siatka ulic, powstały najważniejsze, istniejące do dziś, obiekty. Kiedy w 1454 roku sytuacja okazała się dla gdańszczan niezadowalająca, zdecydowali się oni wystąpić przeciw zwierzchności Zakonu. Zburzenie do fundamentów zamku krzyżackiego w Gdańsku i udział w wojnie trzynastoletniej stały się dla mieszczan swego rodzaju mitem założycielskim. Przez kolejne stulecie odwoływali się do tych właśnie wydarzeń.

Przewartościowanie przyszło w XIX stuleciu. Tradycja krzyżacka stała elementem nacjonalizmów polskiego i niemieckiego. Za sprawą m.in. dzieł Matejki i Sienkiewicza zaczęto stawiać, nie do końca słusznie, znak równości między Krzyżakami a Niemcami. Z drugiej zaś strony dziedzictwo Zakonu wykorzystano jako element jednoczący mieszkańców Rzeszy.

Jak dokładnie to wyglądało, obrazują poszczególne części wystawy zatytułowane: „Pamięć o Krzyżakach w Gdańsku”, „Zakon krzyżacki w Gdańsku (1308–1454) i jego dziedzictwo”, „Krzyżacy w służbie ideologii narodowej” oraz „Zakon krzyżacki w propagandzie PRL”.

Dziś na Zakon staramy się patrzeć z większym dystansem, niemniej zainteresowanie nimi wcale nie słabnie. Wiceminister kultury Jarosław Sellin zwraca uwagę, że wśród krajowych muzeów drugie miejsce pod względem liczby odwiedzających zajmuje zamek krzyżacki w Malborku.

Bruno Platter przyznaje, że pytano go, dlaczego chce brać udział w obchodach rocznicy zawarcia II pokoju toruńskiego, które jest symbolem klęski Zakonu?
- Odpowiadałem wtedy, że dla mnie jest to przede wszystkim okazja do świętowania pokoju – mówi zakonnik. – Pokój toruński pokazuje nam, że po długich walkach można podać sobie rękę. Zakon w swej historii wielokrotnie szukał dróg porozumienia. Bywało nawet że pośredniczył między cesarzem a papieżem.

Wystawa »„…odwracamy dusze nasze na ścieżki pokoju i zgody”. Gdańsk i Krzyżacy w 550. rocznicę zawarcia II pokoju toruńskiego« potrwa do 18 grudnia. Składają się na nią m.in. numizmaty, rękopisy, dzieła sztuki. Ciekawostką są dwie wersje „Bitwy pod Grunwaldem” – szkic olejny autorstwa Jana Matejki oraz obraz, na którym Aleksander Ritter von Bensa młodszy przedstawił batalię z punktu widzenia zakonu krzyżackiego.

Muzealnicy zapraszają do udziału w oprowadzaniu kuratorskim, które odbędzie się 27 października o godz. 17 w ramach „Czwartków w Historycznym". Z kolei 17 listopada o godz. 17 przewidziano wykład „O patronach zakonu krzyżackiego w dzień św. Elżbiety Węgierskiej”. Wstęp na oba wymienione wydarzenia jest wolny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto