W ubiegłym roku Zarząd Dróg i Zieleni organizował darmową wywózkę liści i sam zachęcał do tego, by zostawiać worki przy głównych ulicach. Tej jesieni zasady się jednak zmieniły i z liśćmi trzeba sobie radzić na własną rękę - wrzucając je do pojemników na odpady mokre.
ZDiZ tłumaczy, że w tym roku nie ma potrzeby organizowania osobnej akcji wywozu liści, bo są one odbierane w ramach nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
- Z wyjątkiem roku ubiegłego liście nie były w ogóle wywożone przez miasto, mieszkańcy musieli usuwać je za własne pieniądze. W tym roku natomiast, dzięki zmianom w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi, wystarczy liście zebrać, włożyć do odpowiednich pojemników na odpady mokre lub niesegregowane, albo jeśli jest ich dużo - zapakować w worki i postawić przy własnym śmietniku. Na pewno zostaną stamtąd zabrane do kompostowania - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek z ZDiZ.
Apeluje też do mieszkańców, by zaoszczędzili sobie trudu wynoszenia worków w pobliże jezdni, skoro bez problemu mogą wyrzucać liście do własnych pojemników.
- Każda ilość zebranych przez mieszkańców liści jest i będzie sukcesywnie odbierana w ramach tzw. opłaty śmieciowej - podkreśla Kaczmarek.
Czytaj też: Opłaty za śmieci w Gdańsku. W 2014 roku mieszkańców czeka obniżka
A co z tymi workami, które mieszkańcy z przyzwyczajenia już wystawili na ulice? ZDiZ zapewnia, że nie będą tam zalegać do wiosny.
- Zostaną zabrane, ale zgodnie z harmonogramem oczyszczania pasów drogowych, a nie zgodnie z harmonogramem wywozu nieczystości komunalnych - zaznacza Katarzyna Kaczmarek. Liście z tzw. pasów drogowych sprzątają więźniowie, a nie ma ich aż tylu, by zapewnić "moc przerobową" jak w przypadku firm wywożących śmieci.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?