Wyznaję zasadę, że klient ma zawsze rację

- Od kiedy jest Pan taksówkarzem?
- Od 1997 roku.

- Jakim samochodem Pan jeździ i który z wszystkich dotychczasowych samochodów lubił Pan najbardziej?
- Zaczynałem od opla omega, później był też opel omega b, peugeot 406, mercedes s klasa i teraz renault grand scenic. Samochody szybko się nudzą, każdy na początku jest ciekawy, więc ten ostatni jak na razie mnie cieszy.

- Co jest najlepsze, a co najgorsze w zawodzie taksówkarza?
- Najlepszy jest kontakt z ludźmi i to, że nie jest to praca od 8 do 16. Najgorsze za to jest to, że jak wszyscy się w Sylwestra bawią, to my jesteśmy w pracy, podobnie w weekendy.

- Jaka najbardziej niebezpieczna sytuacja przytrafiła się Panu w pracy?
- Na szczęście nie miałem takich sytuacji.

- Pamięta Pan anegdoty lub śmieszne sytuacje z taksówki?
- Przez tyle lat miałem wiele różnych sytuacji. Czasem jest śmiesznie, ale generalnie wyznaję zasadę, że klient ma zawsze rację.

- Dlaczego warto na Pana głosować?
-Jeździłem już w kilku korporacjach i nigdy nie było na mnie skarg. Zawsze staram się być miły .

Zagłosuj na Jacka Oszurko! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: taxi.29 (2,46 zł z VAT)