MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Z planu filmowego. Wczesnym rankiem w Nowym Porcie...

Tomasz Buza
Jest rok 1980. Ranna pracownica Stoczni Gdańskiej wraca tramwa   jem do domu. Zakrwawiona, z załzawionymi oczami wyróżnia się spośród jadącego z nią tłumu pa
 sażerów.
Jest rok 1980. Ranna pracownica Stoczni Gdańskiej wraca tramwa jem do domu. Zakrwawiona, z załzawionymi oczami wyróżnia się spośród jadącego z nią tłumu pa sażerów.
Jest rok 1980. Ranna pracownica Stoczni Gdańskiej wraca tramwajem do domu. Zakrwawiona, z załzawionymi oczami wyróżnia się spośród jadącego z nią tłumu pasażerów.

Jest rok 1980. Ranna pracownica Stoczni Gdańskiej wraca tramwajem do domu. Zakrwawiona, z załzawionymi oczami wyróżnia się spośród jadącego z nią tłumu pasażerów. Ci, zaniepokojeni niecodziennym widokiem, łypią na nią okiem. Jedni z ciekawości, inni ze strachu. Zdesperowana, umęczona kobieta w końcu nie wytrzymuje. Zaczyna przemawiaćÉ

Tę właśnie scenę ekipa "Zapomnianej bohaterki" kręciła wczesnym rankiem w piątek na ulicach Nowego Portu w Gdańsku. Zdjęcia do najnowszego filmu Volkera Schlöndorffa przekroczyły już półmetek. Te najważniejsze, realizowane w Stoczni Gdańskiej, już ukończono (choć potrzebne będą tzw. dokrętki, zdjęcia uzupełniające) i filmowcy Schlöndorffa przenieśli się na gdańskie ulice i wnętrza. W chłodny, piątkowy poranek ulica Władysława IV w Nowym Porcie w kontekście opowiadanej przez Schlöndorffa historii wyglądała niepokojąco. Jedno było pewne, tego dnia najmniej pracy będą mieli scenografowie. W tej części Nowego Portu czas jakby się zatrzymał i dosłownie każda kamienica, każda witryna sklepowa przypominała te z lat 80. Barwna i wielonarodowa ekipa filmowa zainstalowała się w zajezdni tramwajowej. Nagle wśród obdrapanych i pamiętających nie tylko lata 80. murów zajezdni, wyrósł profesjonalny sprzęt filmowy, lampy i agregatory, zwoje kabli i dystrybutory z kawą i herbatą. Grupa statystów w kostiumach z epoki "późnego Gierka" wraz z grającą główną rolę Kathariną Thalbach wchodzi do tramwaju. Na jego tyłach z przenośną przeglądarką zawieszoną na szyi miejsce zajmuje reżyser. Towarzyszą mu operator i dźwiękowiec.

Tramwaj rusza. Wraz nim, obok czarny pick-up z ekipą filmową i kierownikiem produkcji. Za i przed biegną asystenci z krótkofalówkami w dłoniach. Patrząc na tę kawalkadę trudno nie oprzeć się wrażeniu, iż gdyby nie owa ekipa filmowa podglądająca to, co dzieje się w tramwaju, pojazd doskonale wrósłby w otoczenie. Stąd, być może, nikłe zainteresowanie przechodniów całym wydarzeniem. Tramwaj robi koło po Nowym Porcie i wraca do zajezdni. Schlöndorff wysiada niezadowolony i zarządza przerwę, a po niej powtórkę ujęcia. Zdyscyplinowani statyści nie rozchodzą się daleko. W dłoni większości pojawia się kubek z kawą czy herbatą. Przerażająco ucharakteryzowana Katharina Thalbach zapala papierosa i oblężona przez członków ekipy zaczyna odgrywać zabawne scenki, skutecznie rozładowując napięcie. Ruszają zdjęcia. Po 20 minutach wszyscy wracają, ale już z wyraźnie zadowolonymi minami. Schlöndorff, wpatrując się w ekran przeglądarki, nawet postronnym osobom (w tym piszącemu te słowa) chwali się nakręconym materiałem. Wskazując na twarze statystów, mruczy pod nosem "great faces". Za jego plecami niemal w mgnieniu oka znika cały filmowy plan, ruszają samochody. Do jednego z nich wsiada uśmiechnięta Katharina Thalbach, kiwa statystom. Jeszcze tego samego dnia mają być kręcone zdjęcia więzienne. Ich definitywny koniec przewidziany jest na 28 listopada. Premiera być może na festiwalu filmowym w Berlinie.
O czym jest ten film?
Scenariusz "Zapomnianej bohaterki" napisał Andreas Pflüger na podstawie pracy Sylke René Meyer. Akcja filmu rozgrywa się w 1980 roku. Opowiada historię pracownicy Stoczni Gdańskiej, spawacza i suwnicowej, której bezgraniczna uczciwość i potrzeba czynienia dobra wzbudza większy strach i popłoch u ówczesnych komunistycznych władz, niż działalność "zawodowych" opozycjonistów. Głęboko wierząca kobieta swoją bezkompromisowością i niezgodą na kłamstwo naraża się partii, za co zwolniona zostaje z pracy. Autorzy filmu, wbrew sugestiom prasy, odżegnują się od jakichkolwiek autentycznych biografii tamtego okresu.
Podkreślają, iż nie chcą kręcić filmu o "Solidarności", zaś wydarzenia historyczne stanowią w nim jedynie tło dla indywidualnych losów bohaterów. Główną rolę gra znana z "Blaszanego bębenka" i "Wyboru Zofii" Katharina Thalbach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto