MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Z wizytą u znajomych

Janusz Woźniak
Pierwsze trzy zespoły w pierwszoligowej tabeli zaliczać będą w niedzielę wyjazdowe egzaminy. Niespodzianki nie są wykluczone, chociaż z naszego gdańskiego punktu widzenia liczymy, że Lotos poradzi sobie z TŻ Lublin.

Pierwsze trzy zespoły w pierwszoligowej tabeli zaliczać będą w niedzielę wyjazdowe egzaminy. Niespodzianki nie są wykluczone, chociaż z naszego gdańskiego punktu widzenia liczymy, że Lotos poradzi sobie z TŻ Lublin. To będzie zresztą swoista wizyta u znajomych, bo trzech lubelskich żużlowców - Tomasz Piszcz, Sebastian Trumiński i Mariusz Franków - nie tak dawno występowało w barwach Lotosu.
Gdański mecz Lotos - TŻ Lublin (55:37) był dość jednostronnym widowiskiem. Rewanż będzie jednak znacznie trudniejszy. Lublinianie postraszyli ligowych faworytów wygrywając pod koniec czerwca, oczywiście na własnym torze, z liderującą w tabeli Stalą Gorzów. Dlatego nikt w Gdańsku nie lekceważy niedzielnych rywali.
- Sprawdzonym już wzorem przygotowań, kiedy jeździmy na wyjeździe, szukamy na trening toru o zbliżonych parametrach do tego na którym przyjdzie nam rywalizować - powiedział nam menedżer Lotosu Robert Sawina. - Wybór padł na Łódź i będziemy trenować na torze miejscowego Orła. Sobota będzie wolna na "dopieszczenie" motocykli, a w niedzielę spotkamy się już w Lublinie. Do programu meczowego podaliśmy następujący skład: 1. Bjarne Pedersen, 2. Grzegorz Knapp, 3. Krzysztof Jabłoński, 4. Artur Pietrzyk, 5. Tomasz Chrzanowski, 6. Krystian Barański. Pod "7" pojedzie Andriej Karpow. Szwed Billy Forsberg, którego start także braliśmy pod uwagę, ciągle odczuwa skutki kontuzji, ale nie można wykluczyć, że kogoś z dwójki Knapp lub Franków może jeszcze zastąpić Andy Smith. Ostateczną decyzję podejmiemy po łódzkim treningu - zakończył swoją wypowiedź Sawina.
Jeżeli chodzi o gospodarzy to można się spodziewać, że przeciwko Lotosowi pojadą: Daniel Jeleniewski, Trumiński, Dawid Stachyra, Piszcz, Dariusz Śledź, Maciej Michaluk. Jeden z liderów TŻ Stachyra odniósł jednak kontuzję w trakcie turnieju MPPK i nie wiadomo, czy w niedzielę będzie zdolny do jazdy. Może go zastąpić Duńczyk Kenneth Hansen lub czekający na swoją szansę w Lublinie Franków.
Zakładając optymistycznie, że Lotos wygra w Lublinie i zdobędzie trzy punkty, to może się przesunąć na drugie miejsce w tabeli. Intar Ostrów wyprzedza gdańszczan tylko o jeden punkt i czeka ten zespół trudny mecz w Poznaniu. Wielkopolskie derby mogą zakończyć się przecież zwycięstwem gospodarzy. Pewna sukcesu nie może być też Stal Gorzów - wyprzedzająca Lotos o trzy punkty - która wyjeżdża do Gniezna. Oj, będzie się działo w niedzielę na pierwszoligowych torach. Oby tylko ten scenariusz był szczęśliwy dla Lotosu.

od 12 lat
Wideo

Śniadanie prasowe z piłkarzami GKS Katowice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto