W oliwskim zoo trwa kłótnia między jeżami. Jest to bardzo dziwne, bowiem o tej porze roku kolczaste ssaki powinny być pogrążone w zimowym śnie.
Zapewne nieraz dochodziłoby do bitwy, gdyby nie interwencja ludzi - opiekunów, z Działu Dydaktyki oliwskiego zoo. Opiekunki mają z jeżami sporo kłopotu, bo muszą nadzorować zachowanie aż siedmiu stworzeń.
- Jeże podzieliły się na dwa ugrupowania: po 4 i 3 sztuki - mówi Michał Targowski, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego Wybrzeża. - Gdy obydwa obozy znajdą się blisko siebie, od razu między nimi zaczyna wrzeć. Rozlegają się takie głosy, jak w ulu, gdy pszczoły się zdenerwują.
Jeżątka przyszły na świat poza ogrodem zoologicznym na początku jesieni. Codziennie dostają zmielone mięso z żółtkami, trochę owoców, czasami jakieś żywe robactwo. Są w dobrej kondycji.
Wiosną, gdy zrobi się ciepło, jeże zostaną przesiedlone do lasu, z dala od zoo. Teraz nauczane są samodzielnego życia.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?