Prawie trzy miesiące minęły od zakończenia poprzedniego sezonu drugoligowego. W sobotę zaczynamy rozgrywki 2002/03. O godz. 19 Arka Gdynia gości Hetmana Zamość. Stęsknieni futbolu kibice pewnie tłumnie zjawią się na stadionie GOSiR.
Właśnie spotkaniem z Hetmanem żółto-niebiescy kończyli poprzedni sezon. Wtedy padł remis 2:2. Dziś jednak taki wynik byłby sporym rozczarowaniem. Arka dobrze prezentowała się w przedsezonowych grach kontrolnych, działacze postarali się o wzmocnienie składu, a w kraju wymienia się nawet gdynian jako potencjalnego kandydata do awansu. Z kolei Hetman doznał bardzo poważnych ubytków kadrowych i z pewnością nie prezentuje się tak okazale jak w poprzednim sezonie, gdy był jedną z rewelacji.
Dlatego kibice Arki mają prawo liczyć na zwycięstwo swoich ulubieńców. Udany początek sezonu jest przecież bardzo ważny. Pozwala uwierzyć, że żmudne przygotowania nie poszły na marne.
- Teoretycznie wystąpimy w roli faworyta, choć wolałbym nie używać tego słowa - mówi Marcin Pudysiak, który do Arki trafił latem właśnie z Hetmana. - Już wielu "papierowych" faworytów połamało sobie zęby na inauguracji, która zawsze jest pewną niewiadomą. Gramy jednak u siebie i należy wykorzystać atut własnego boiska. Niezależnie od tego, kogo trener Marek Kusto wystawi do składu, musimy wyjść na murawę i walczyć. I nie ma co za bardzo spoglądać na ubytki kadrowe Hetmana. To na pewno inny zespół od tego, w którym ja grałem, ale żadnego przeciwnika nie należy lekceważyć. Przecież każdy na inaugurację ligi chce wypaść jak najlepiej.
Ciekawi jesteśmy, w jakim składzie wybiegną w sobotę żółto-niebiescy. Praktyka nakazuje sądzić, że będzie on zbliżony do tego, który grał w Olsztynie, podczas ostatniego sparingu przed ligą. Choć z drugiej strony, kadra jest na tyle wyrównana, że chyba tylko nieliczni gracze mogą być pewni występu od pierwszej minuty. W każdym razie trener Marek Kusto ma niezły ból głowy. Ale to chyba dobrze.
- Wyrównany skład, oparty na doświadczonych zawodnikach, to na pewno nasz atut - uważa Pudysiak. - Chcemy zaprezentować dobrą grę. Taką, by kibice wychodzili ze stadionu zadowoleni. W końcu gramy przede wszystkim dla nich.
I kolejka II ligi
Śląsk Wrocław - Ruch Radzionków, Świt Nowy Dwór Mazowiecki - GKS Bełchatów, Aluminium Konin - Ceramika Opoczno, Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Górnik Łęczna, RKS Radomsko - Górnik Polkowice, Arka Gdynia - Hetman Zamość, Stal Stalowa Wola - ŁKS Łódź, Stomil Olsztyn - Polar Wrocław, BBTS Marbet Ceramed Bielsko-Biała - Tłoki Gorzyce.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?