MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie przerwało zwycięską passę hokeistów Stoczniowca

Adam Suska
Po meczu z Zagłębiem hokeiści Stoczniowca nie byli szczęsliwi.
Fot. Krzysztof Mystkowski
Po meczu z Zagłębiem hokeiści Stoczniowca nie byli szczęsliwi. Fot. Krzysztof Mystkowski
Hokeiści z Sosnowca przerwali zwycięską passę Stoczniowca. Po pięciu kolejnych wygranych, gdańszczanie po dogrywce zremisowali w hali Olivia z Zagłębiem 4-4 (2:1, 1:1, 1:2, 0:0).

Hokeiści z Sosnowca przerwali zwycięską passę Stoczniowca. Po pięciu kolejnych wygranych, gdańszczanie po dogrywce zremisowali w hali Olivia z Zagłębiem 4-4 (2:1, 1:1, 1:2, 0:0). Wyrównującą bramkę goście zdobyli na 6 sekund przed upływem regulaminowego czasu gry, kiedy z lodowiska wycofali bramkarza.

Rafał Radziszewski zjechał do boksu, kiedy zegar wskazywał 42 sekundy do końca meczu. Chwilę wcześniej Bartosz Leśniak po otrzymaniu podania zza bramki od Marka Moskala, precyzyjnym strzałem obok słupka zdobył dla gospodarzy czwartą bramkę. Goście z determinacją dążyli do wyrównania. Do dogrywki doprowadził najlepszy w tym spotkaniu na lodowisku Dariusz Puzio, dobijając do siatki krążek odbity po jego własnym strzale.
Po dwóch tercjach wyrównanego spotkania gdańszczanie wygrywali 3-2 i wówczas pierwszy błąd popełnił, znakomicie spisujący się w tym sezonie Tomasz Wawrzkiewicz. Bramkarz Stoczniowca wypuścił krążek po uderzeniu Puzia. Zagapił się też gdański obrońca, Łukasz Sokół, który pozwolił Krzysztofowi Kuźniecowowi na zdobycie wyrównującego gola (3:3).

Dogrywka nie przyniosła już zmiany rezultatu. Najlepszą okazję do strzelenia zwycięskiej bramki miał w niej Puzio, ale tym razem Wawrzkiewicz nie dał się pokonać w sytuacji sam na sam.

Stoczniowiec - Zagłębie 4:4 (2:1, 1:1, 1:2, 0:0)

Bramki: 1-0 Bagiński (15), 2-0 Moskal (15), 2-1 Puzio (17), 3-1 Justka (34), 3-2 Puzio (35), 3-3 Kuźniecow (55), 4-3 Leśniak 959), 4-4 Puzio (60).

Stoczniowiec: Wawrzkiewicz - Smeja, Leśniak - Wróbel, Sokół - Bukowski, Guziński - Bagiński 2, Justka 2, Myszka - Moskal, A. Fraszko, Raszczyński - Jankowski, Błażowski 2, Kostecki

Zagłębie: Radziszewski - Kuc, Kotuła 4 - A. Kowalówka, R. Piekarski - Duszak, Kajzer - Kuźniecow 4, Bernat 2+10, D. Puzio - Twardy, Zachariasz, Wieloch - Kozłowski, Chabiór, Jasicki

Kary: Stoczniowiec 6 min; Zagłębie 20 min

Sędziowali: Waldemar Matuszak (Bydgoszcz), Maciej Pachucki, Jacek Karwacki (Gdańsk)

Widzów: 1500

trener Stoczniowca

- Z przebiegu gry remis jest sprawiedliwym wynikiem. Dzisiaj fatalnie rozgrywaliśmy okresy gry w liczebnej przewadze. Goście zaskoczyli nas bardzo dobrą postawą w defensywie, z której potrafili wyprowadzać szybkie i skuteczne kontrataki. Presja wyniku zaczęła już dawać się nam we znaki. Nie wszyscy ją wytrzymują, a do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze 32 spotkania.

Mieczysław Nahunko

trener Zagłębia

- Zgadzam się z opinią trenera Stoczniowca. Dzisiaj w końcówce spotkania dopisało nam szczęście. Na dużym lodowisku w Gdańsku Puzio mógł się rozjechać i pokazać co naprawdę potrafi. Ten zawodnik już od dłuższego czasu sygnalizował wzrost formy. Nasi hokeiści zostawili dzisiaj na lodowisku dużo serca, choć grali za darmo, gdyż klub nic im nie płaci. Wystąpiliśmy w tym meczu bez Banaszczaka i Rutkowskiego, których zatrzymały w domu sprawy zawodowe i rodzinne.

Tabela

1. Unia

2. Stoczniowiec

3. Podhale

4. GKS Tychy

5. GKS Katowice

6. Zagłębie

7. KTH Krynica

8. Eurostal

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto