Zamknięty most na ul. Łanowej

W ostatni wtorek barierki na przejściu znów zostały zaspawane, a ruch zakazany. Tym razem, nie tylko dla aut, ale i dla pieszych. Mieszkańcy skarżyli się, że przechodząc przez tory innym przejściem, pokonują w najlepszym przypadku 2 km, a w najgorszym - 8.

- Dla zmotoryzowanych może nie jest to problem, ale widziałem ojca, który przenosił przez barierki wózek z dzieckiem, ponieważ do najbliższego przejścia miał w obie strony 2 km - opowiada mieszkaniec pan Marcin z Olszynki. - Poza tym niepełnosprawny na wózku nie może skorzystać z sąsiedniego przejścia przy ul. Modrej, bo nie ma tam podjazdu. Musi przejechać prawie 9 km na wózku, co jest praktycznie niewykonalne.

W środę ZDiZ dopuścił jednak ruch pieszych i rowerzystów. Zakazem objął tylko samochody, a kierowcom zaproponował objazdy ulicami: Gęsią, Modrą, Niwki, Zawodzie, Osiedle, Zawodników i Na Szańcach.

- Ostatnie nawałnice, które przeszły przez Trójmiasto, ponownie naruszyły konstrukcję mostu - tłumaczy Janusz Błeński, inspektor nadzoru obiektów inżynieryjnych ZDiZ w Gdańsku. - Ze względów bezpieczeństwa trzeba było częściowo zamknąć na nim ruch.
Mieszkańcy widzą jednak inny powód zablokowanego przejazdu. Uważają, że to reakcja miasta na wyemitowany dzień wcześniej program "Prosto z Polski", w którym narzekali na kiepski dojazd linii autobusowych 178 i 578.

- Trudno się oprzeć wrażeniu, że nie było to spowodowane programem, który kręcono z udziałem mieszkańców i który pokazano w telewizji dzień wcześniej - twierdzi mieszkaniec Olszynki, który wysłał list do redakcji.

Miasto odpiera zarzuty i twierdzi, że taka kolejność wydarzeń to zbieg okoliczności.
- Rozumiem, że dla ludzi to nie jest wygodne rozwiązanie, ale nie łączyłbym tych dwóch spraw - komentuje Janusz Błeński. - To faktycznie ciekawa sekwencja zdarzeń, ale proszę pamiętać, że przed zmianami na moście, oprócz audycji w telewizji były także burze oraz fatalne warunki pogodowe. I to jest przyczyną awarii mostu.

ZDiZ prace związane z mostem na ul. Łanowej planuje do końca tego roku. Stara konstrukcja zostanie zburzona, a nowa jest teraz w fazie projektu.