Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa w Brzeźnie sprzed 15 lat

Szymon Zięba
sxc.hu/photo
Zapadł wyrok w głośnej sprawie zabójstwa sprzed 15 lat w Brzeźnie. Podejrzani w sprawie - bracia przyrodni Grzegorz G. i Krzysztof T., decyzją gdańskiego Sądu Okręgowego zostali skazani na 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.

-To postępowanie było postępowaniem typowo poszlakowym - uzasadniał wyrok sędzia Radomir Boguszewski - O winie oskarżonych przeważyły dowody z zeznań świadków. Jak przy tym dodał sędzia Boguszewski, wymiar sprawiedliwości dysponował również dowodami materialnymi, takimi jak m.in. oględziny zwłok czy opinie biegłych.

- Były to jednak dowody pośrednie, wskazujące przede wszystkim, że doszło do tej zbrodni. Natomiast przede wszystkim dowodami, które sąd uznał jako te, które przesądzają o winie oskarżonych są zeznania świadków.

Czytaj też: Zabójstwo w 1995 roku, proces w 2011
Zasądzony wyrok, to efekt sprawy zabójstwa z połowy kwietnia 1997 roku. Niemal 16 lat temu, na plaży w Brzeźnie, znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Ostatecznie, postępowanie umorzono z powodu braku śladów umożliwiających zidentyfikowanie sprawców. Nie udało się również ustalić tożsamości zabitego.

Do sprawy wrócono w 2010 roku, po około 13 latach od znalezienia zwłok. Jak się okazuje - zupełnym przypadkiem.

- Przy okazji jednej z interwencji policji do awantury domowej, osoba pokrzywdzona powiedziała policjantom, że wie coś o zbrodni, do której doszło w 1997 roku i wie kim są sprawcy - wyjaśniał w uzasadnieniu wyroku sędzia Boguszewski.

Czytaj też: Ruszył proces Grzegorza G., oskarżonego o zabójstwo 23-letniej Kamili

W ten sposób trafiono na ślad braci przyrodnich, Grzegorza G. i Krzysztofa T. W toku postępowania, na podstawie zebranych przez funkcjonariuszy dowodów, gdański sąd zadecydował o aresztowaniu mężczyzn pod zarzutem popełnienia morderstwa.

Przypuszczalnym motywem, o którym mówią prokuratorzy to zazdrość o kobietę. - Trudno to jednak określić, bo oskarżeni konsekwentnie nie przyznają się do winy, zaprzeczali w ogóle znajomości zabitego człowieka - mówi prokurator Maciej Chełstowski z Prokuratury Rejonowej w Oliwie.

Czwartkowy wyrok nie jest prawomocny. Prokuratorzy, którzy domagali się dla oskarżonych 25 lat pozbawienia wolności, jeszcze nie zdecydowali o tym, czy będą wnioskować o surowszy wymiar kary. Z prawa do apelacji skorzystają najprawdopodobniej oskarżeni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto