Zapalisz na plaży? Zapłacisz nawet 500 zł

Juwenalia 2009 w Trójmieście: wszystkie imprezy w jednym miejscu

Choć biorąc pod uwagę plany Gdańska, nie wiadomo czy turystom spodobają się zmiany, jakie szykują dla nich władze. Podczas najbliższej sesji Rady Miasta planowane jest przegłosowanie uchwały o wprowadzeniu zakazu palenia na terenie gdańskich plaż.

Gdański MOSiR ma wątpliwości

Jeśli radni przegłosują pomysł, zmiany zostaną wprowadzone w połowie czerwca. Osoby, które mimo zakazu, złapano na paleniu papierosów, otrzymają mandat w wysokości od 20 do 500 zł.

- Jak co roku zwiększymy ilość patroli, które będą czuwały nad bezpieczeństwem na plażach - mówi Tomasz Siekanowicz ze straży miejskiej w Gdańsku. - Nasi funkcjonariusze będą teraz zwracali większą uwagę nie tylko na to, czy ktoś zachowuje się bezpiecznie, ale również na to, czy nie zaśmieca plaży - dodaje.

Jak przyznaje Barbara Kolaszyńska z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który odpowiedzialny jest za gdańskie plaże, ośrodek nie jest do końca przekonany, czy zakaz będzie przestrzegany przez turystów.

- Popieramy pomysł, ale jednocześnie nie jesteśmy przekonani, czy osoby wypoczywające na plaży będą się do niego stosowały - przyznaje Kolaszyńka. - Śmieci, które pozostawiają po sobie palacze są dużą bolączka dla osób sprzątających plaże. Kilka lat temu ustawiliśmy na plażach specjalne rożki, w które można było wrzucać pety, ale pomysł się nie przyjął. Może ten zakaz coś zmieni? - zastanawia się.

15 stanowisk, 69 ratowników w Gdańsku

MOSiR już od kwietnia przygotowuje plażę do przyjazdu turystów. Od 16 kwietnia plaża sprzątana jest codziennie.

- Chcieliśmy, aby już na weekend majowy mieszkańcy i turyści mogli wypoczywać na czystej plaży. Pogoda dopisała, plaże były oblegane, dlatego nie żałujemy, że podjęliśmy decyzję o tak szybkich pracach porządkowych w pasie nadmorskim - mówi przedstawicielka gdańskiego MOSiR-u.

W sezonie, nad bezpieczeństwem urlopowiczów czuwać będzie 69 ratowników oraz straż miejska, oddziały wodne policji i straży miejskiej. Do dyspozycji turystów będzie 1500 metrów plaży. Co 100 metrów rozstawieni będą ratownicy.

40 ratowników w Gdyni

Również Gdynia intensywnie przygotowuje się do sezonu letniego. Oprócz porządkowania strefy nadmorskiej, Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji ogłosił nabór do sekcji ratowniczej.

- Pierwszy nabór skończy się wraz z końcem maja - mówi Daniel Chyła, pracownik GOSiR-u. - Tak naprawdę na zgłoszenia będziemy czekać cały sezon - dodaje.

W tym roku, nad bezpieczeństwem turystów czuwać będzie 40 ratowników, którzy będą stacjonować w pobliżu czterech głównych kąpielisk: w Babich Dołach, Śródmieściu, Orłowie i Redłowie.

- W ubiegłym roku nie zanotowaliśmy żadnej ofiary śmiertelnej. Mamy nadzieje, że w tym roku utrzymamy ten wynik - kontynuuje Chyła.

W Sopocie bez zmian

- U nas w tym roku bez zmian - mówi Kazimierz Zaleski z sopockiego MOSiR-u. - Liczba stanowisk i ratowników pozostaje taka sama. W tej chwili dopiero finalizujemy nabór - dodaje.

W przeciwieństwie do pozostałych miast, Sopot nie sprząta plaż codziennie.

- Nowa firma, z którą podpisaliśmy umowę porządkuje plaże trzy razy w tygodniu. Gdy rozpoczną się wakacje, będą to wykonywali codziennie. W tej chwili nie ma takiej potrzeby - przyznaje Zaleski.