Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zapomniane cmentarze w Gdańsku: Wyprowadzają psy na szczątki gdańszczan?

Anna Mizera-Nowicka
Przemek Świderski
To popularne miejsce wyprowadzania psów mieszkańców gdańskiej dzielnicy Aniołki. Czasem można tam też spotkać grupki spożywające alkohol. Tylko dlaczego w dniu Wszystkich Świętych pojawiają się tam znicze?- z takim pytaniem zwrócił się do nas jeden z Czytelników.

- Słyszałem, że kiedyś był tam jakiś cmentarz. Ale czy to możliwe? Przecież wszystkie okoliczne psy tu sikają - mówi pan Tomasz, mieszkaniec ul. Kolonia Jordana, leżącej nieopodal niezagospodarowanych terenów zielonych. - Gdyby to była prawda, to byłoby bulwersujące!

W tym miejscu kiedyś rzeczywiście istniał cmentarz, ale to już odległa historia - informują w Zarządzie Dróg i Zieleni.

- Na tym obszarze znajdował się dawny cmentarz katolicki, należący do parafii św. Józefa i św. Brygidy. Został on zlikwidowany w listopadzie 1946 roku - mówi Maria Jaźwińska z ZDiZ. - Nie były tam jednak w ostatnich latach prowadzone żadne prace, które pozwoliłyby stwierdzić, czy są tam jeszcze ludzkie szczątki. Może takie informacje mają parafie - dodaje.

Proboszcz parafii św. Brygidy tłumaczy jednak, że wszystkie dokumenty archiwalne już dawno przekazano do kurii, więc on nie ma takiej wiedzy. - Ale też słyszałem, że gdzieś taki cmentarz parafia miała - przyznaje ks. kanonik Ludwik Kowalski. - Jeśli tak rzeczywiście jest, to należałoby to miejsce w sposób godny upamiętnić.

Z kolei Aleksander Masłowski, przewodnik turystyczny i popularyzator historii Gdańska, nie ma żadnych wątpliwości.

- W tym miejscu leżą szczątki gdańszczan - mówi. - Choć decyzja o likwidacji tego cmentarza parafialnego zapadła tuż po wojnie, to jego likwidacja trwała aż do lat 70. W tym czasie informowano parafian, że mogą na własny koszt przenieść ciała swoich bliskich - zaznacza. - Wśród pochowanych były i takie osoby, którymi nie miał już w Gdańsku kto się zainteresować. Ale - jak tłumaczy Aleksander Masłowski - są jednak ludzie, którzy starają się, by dawne groby gdańszczan uszanować.

Wszystkich Świętych w Trójmieście. Zapomniane groby [GALERIA ZDJĘĆ]

- Już wiele lat temu zapoczątkowaliśmy akcję stawiania i zapalania zniczy na takich zapomnianych, dawnych cmentarzach. Gdańszczanie się w to aktywnie włączyli, co widać, bo bez naszych kolejnych prób sami zapalają znicze.

Dlaczego natomiast władze Gdańska nie interesują się już dawnymi nekropoliami? Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni tłumaczą, że wcale tak nie jest.

- Stawiamy kamienne tablice, upamiętniające dawne cmentarze w miejscach, w których założono pozostawienie docelowego zagospodarowania w formie terenów zieleni, głównie parków - mówi Maria Jaźwińska. - Na chwilę obecną zakończono już znakowanie takich miejsc.

Na pytanie, czy i dawna nekropolia na gdańskich Aniołkach doczeka się tablicy pamiątkowej, odpowiada jedynie: - Obecnie nie jest to w planach. Ale, jak znajdą się pieniądze, to może tak się stanie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto