MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zarządca broni portalu

Tomasz Troczyński
Wniosłem do sądu apelację od decyzji akcjonariuszy o zmianie zakresu działalności Wirtualnej Polski - powiedział Wojciech Reguła, zarządca sądowy spółki.

Wniosłem do sądu apelację od decyzji akcjonariuszy o zmianie zakresu działalności Wirtualnej Polski - powiedział Wojciech Reguła, zarządca sądowy spółki.

Akcjonariusze spółki, głosami TP Internet, zmienili w październiku zakres działalności spółki. Usunięto z niego najważniejszą działalność, czyli prowadzenie portalu internetowego i wpisano inny przedmiot działań spółki. Wp. pl w ,nowej wersji" miałaby się zajmować pośrednictwem gospodarczym, finansowym, doradztwem itp. działalnością. Nie mogłaby natomiast prowadzić... portalu internetowego.
- Wola akcjonariusza, wolą akcjonariusza, ale pozwoliłem sobie nie zgodzić się ze zmianami - mówi Reguła. - Portal ma mocną pozycję na rynku i nie można tego zmieniać.
Przegłosowując nowy zakres działania spółki przedstawiciele TP Internet argumentowali, że nowy zakres działalności spółki miał ją przygotować do sytuacji, w której portal może zostać przejęty za zobowiązania w ramach postępowania układowego. Tymczasem zmiana sprawiła, że konkurencja ogłosiła - niezgodnie z prawdą - koniec istnienia portalu wp. pl. W najbliższych tygodniach rada wierzycieli zdecyduje o przyszłości wp. pl. Zarządca uzupełnia obecnie listę wierzytelności. Po jej zaakceptowaniu przez sąd, wierzyciele zdecydują o losach spółki. Zostaną im przedstawione pod głosowanie 2 projekty ugodowe. Jeden zgłoszony przez Macieja Grabskiego, akcjonariusza spółki, drugi przez zarząd kierujący wp.pl przed wprowadzeniem zarządcy sądowego. Oba plany przewidują pełną spłatę wierzycieli i dalsze funkcjonowanie wp. pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto