Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaskakująco polityczny kandydat na prezesa NBP

[email protected]
Po wielu dniach oczekiwań prezydent w końcu ogłosił swojego kandydata na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Kandydatura Sławomira Skrzypka rozczarowała jednak większość ekonomistów, którzy uważają że nie ma on ...

Po wielu dniach oczekiwań prezydent w końcu ogłosił swojego kandydata na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Kandydatura Sławomira Skrzypka rozczarowała jednak większość ekonomistów, którzy uważają że nie ma on doświadczenia i górę wziął układ polityczny.

Rozczarowani zostali także inwestorzy. Złoty rozpoczął wczorajsze notowania od spadków w stosunku do euro i dolara.
- Zarówno na rynku walutowym, jak i długu jest słabiej. Reakcja rynków na kandydaturę Skrzypka jest umiarkowanie negatywna - powiedział Marcin Bilbin z Pekao SA.
Sławomir Skrzypek wcześniej pracował w Najwyższej Izbie Kontroli i był zastępcą prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego. Obecnie, zaledwie od trzech miesięcy jest p.o. prezesa PKO BP. Prezesem nie został ponieważ Komisja Nadzoru Finansowego uznała, że nie miał wystarczających kwalifikacji. Politycy opozycji zarzucają, że prezesura Skrzypka w NBP jest przygotowaniem miejsca w PKO BP dla Kazimierza Marcinkiewicza.
- Jest to osoba wyjątkowo związana z prezydentem Kaczyńskim. Przeszłość pana Skrzypka w pracy w NIK i urzędzie miasta (Warszawy) wyraźnie wskazuje, że jest to polityczna nominacja - powiedział Zbigniew Chlebowski z PO.
- Zdumiewające jest, że ktoś kto nie ma dzisiaj kwalifikacji, aby być prezesem banku PKO BP, bo Sławomir Skrzypek jest pełniącym obowiązki, wedle prezydenta Lecha Kaczyńskiego ma kwalifikacje na to, by być szefem banku centralnego i przewodniczącym Rady Polityki Pieniężnej - ocenił Jerzy Szmajdziński z SLD.
Murem za Skrzypkiem stoją politycy PiS uważający go za dobrego i przygotowanego kandydata.
- To człowiek posiadający duże doświadczenie polityczne. W moim przekonaniu są to kwalifikacje bardzo, realnie potrzebne do kierowania bankiem narodowym - uważa marszałek sejmu Marek Jurek. - To dobry menedżer.
Jeżeli jest to polityczna kandydatura to tym bardziej zaskakująca. PiS zarzucał Balcerowiczowi, że w obronie złotego zapomniał o wysokim wzroście gospodarczym. Nowy prezes NBP miał mieć na uwadze wysoki wzrost gospodarczy. Szef banku centralnego odgrywa pierwsze skrzypce w polityce monetarnej i Radzie Polityki Pieniężnej. W niektórych sytuacjach ma decydujący głos. Mało prawdopodobne aby magister ekonomii przekonał do swoich poglądów członków RPP, wśród których większość to profesorowie i wybitne postacie finansów.
- Wejdzie on do instytucji, która poprzednio była kierowana przez bardzo charyzmatycznego prezesa, nie mając zasobu autorytetu czy charyzmy - uważał, Witold Orłowski z firmy audytorsko - doradczej PricewaterhouseCoopers.
Kandydaturę Skrzypka można zatem uznać za porażkę PiS, bowiem w polityce monetarnej niewiele lub nic się zmieni i kontynuowana będzie "ścieżka" Leszka Balcerowicza. Także sam Skrzypek oświadczył, że jest przeciwnikiem gwałtownych zmian w polityce monetarnej.
- Opowiadam się za stabilną i wiarygodną polityką pieniężną - napisał kandydat w oświadczeniu. - Jeżeli nie będzie to pociągało za sobą ryzyka wzrostu inflacji, będę także brał pod uwagę wzrost gospodarczy.
Oświadczenie Skrzypka miało uspokoić reakcje. Ekonomiści i analitycy obawiają się jednak braku doświadczenia i dorobku naukowego. Według Bogdana Wyżnikiewicza doświadczenie zawodowe przyszłego prezesa budzi wątpliwości. Jego zdaniem do bankowości centralnej jest potrzebna wiedza makroekonomiczna, a nowy kandydat w swojej karierze zawodowej z tą wiedzą się "nie spotykał".
- To jest bardzo zaskakująca kandydatura, dlatego że nie posiada on dorobku naukowego. Oczekiwano, że będzie to osoba, która będzie specjalistą w dziedzinie polityki monetarnej - uważa Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH.

Polityka
Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi

- Obawiam się, że na początku kandydat nie zostanie dobrze przyjęty przez rynki, które zapewne oczekiwały, że będzie to ekonomista z dorobkiem naukowym – najlepiej profesor z doświadczeniem w bankowości i zajmujący się polityką monetarną. Sławomir Skrzypek ma wykształcenie ekonomiczne i doświadczenie menedżerskie, ale to chyba inwestorów nie zadowoli. Mogą potraktować tą nominację jako typowo polityczną, niemającą uzasadnienia merytorycznego.

Rady ustępującego
Leszek Balcerowicz, prezes Narodowego Banku Polskiego

- Następny prezes NBP powinien wykonywać podstawowe obowiązki, które są określone przez Konstytucję. Najważniejsze, to zachowanie tego, co udało się osiągnąć: mocny pieniądz, stabilne tempo inflacji - to wymaga czujności.
Mimo że osiemnaście lat działam w życiu publicznym i naukowym, miałem liczne spotkania i staram się dużo czytać, nie miałem możliwości zapoznania się ani z tą osobą (Sławomirem Skrzypkiem - red.), ani jej dorobkiem, dlatego nie mogę formułować ocen.

Czas wyczekiwania
Alfred Adamiec, główny ekonomista Noble Banku

- Nowy prezes polskiego banku centralnego rozpocznie swoją pracę w bardzo komfortowych warunkach: niskiej inflacji, stabilnej waluty i szybkiego wzrostu gospodarczego. W dodatku wiele wskazuje na zgodność jego poglądów ekonomicznych z poglądami większości członków RPP. W tych okolicznościach może pozwolić sobie na kilkumiesięczne spokojne poznawanie specyfiki piastowania stanowiska szefa NBP. Rynek w zasadzie właśnie tego oczekuje w najbliższym czasie – niskiej aktywności banku centralnego w sferze decyzyjnej polityki monetarnej i przygotowywania do dużo trudniejszych warunków makroekonomicznych i rynkowych w następnych kwartałach.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto