Zaspa Młyniec też chce mieć swoją radę

Zobacz także: Gdańsk. Wybory do rad dzielnic - kompletne wyniki
- Rzeczywiście wniosek do nas trafił, a liczba podpisów jest odpowiednia. Ale termin wyborów dla Zaspy Młyniec nie jest jeszcze wyznaczony - mówi Wioletta Gaczoł, sekretarz Miejskiej Komisji ds. Wyborów w Jednostkach Pomocniczych.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wybory prawdopodobnie odbędą się w drugą lub trzecią niedzielę września tego roku. Prezydent Gdańska zgodnie z ustawą ma 90 dni od dnia złożenia wniosku na ustalenie tego terminu.

- Na temat terminu jeszcze nic nie mogę powiedzieć. Na pewno będziemy czekać, bo być może kolejne osiedla i dzielnice zdecydują się na złożenie wniosków. To byłoby łatwiejsze do zorganizowania i tańsze - wyjaśnia Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska.

Miasto nie planuje jednak po raz kolejny zachęcać mieszkańców tych osiedli i dzielnic, gdzie w ostatnią niezile nie odbyły się wybory (Aniołki, Matarnia, Przymorze Wielkie, Przymorze Małe, Suchanino, Zaspa Rozstaje) do zorganizowania się i złożenia wniosków.

- Myślę, że powstawanie rad osiedli i dzielnic było już wystarczająco nagłośnione, więc dalsze ich promowanie mijałoby się z celem. Widocznie mieszkańcy tych miejsc nie chcą lub nie potrafią zebrać wystarczającej liczby podpisów - mówi Pawlak.

Mieszkańcy Zaspy Młyniec zaczęli zapełniać listy w styczniu, ale początkowo było w to zaangażowanych zbyt mało osób, by zdążyć na wspólne wybory 8 maja.

- Dopiero gdy pomógł nam proboszcz parafii, przez trzy niedziele zebraliśmy trzy razy tyle, co wcześniej przez kilka tygodni - mówi Łukasz Bejm, inicjator powstania rady.

Grupa inicjatywna planuje w promowaniu wyborów wspomagać się właśnie ogłoszeniami w kościele, akcją plakatową i ulotkową.