Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatruwanie środowiska na pętlach autobusowych

***
***
Na autobusowych pętlach, tzw. szybkich (tranzytowych, bez całkowitego wysiadania pasażerów) pojazd zwykle rusza jak ze zwykłego przystanku, czyli niezwłocznie. I tak jest (a właściwie było) najczęściej (np. na pętli *133, 134, 192, 292*).

Obecnie ul. Redłowska jest remontowana i autobusy mają objazd do wspomnianej pętli (na Płycie Redłowskiej). I teraz oczekują parę minut (w piątek zmierzyłem - dokładnie 3 minuty), jednak... bez wyłączonego silnika!

Czy są wewnętrzne przepisy sugerujące wyłączanie silników na te kilka minut? Wydaje się to korzystne z uwagi na ochronę środowiska (zadymianie) oraz z uwagi na oszczędności coraz droższego paliwa (zbędne spalanie cennego medium). Ponadto chwila spokoju tranzytowym pasażerom by się przydała, zatem te minuty bez wibrowania wespół z karoserią wydają się cenne... Inna sprawa, że kierowcom nie przeszkadzają takie podrygiwania w pracy pomiędzy rejsami - to się nazywa miłość do warsztatu pracy...

A przy okazji - dlaczego niektóre grzejniki pod siedzeniami są włączone także podczas upałów?

Czy ZKM dostrzega pewne zbędne koszty prowadzenia interesu, które przecież są wliczne w cenę biletów?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto