Aby pobić rekord samotnego przejścia Atlantyku na trasie Nowy Jork – Przylądek Lizard, trzeba było pokonać niełatwy dystans krócej niż w 8 dni, 21 godzin i 8 minut. Zacięty wyścig po rekord Północnego Atlantyku rozegrał się pomiędzy Zbigniewem Gutkowskim i Francuzem Markiem Guillemotem.
Na metę pierwszy wpłynął w sobotę rano Francuz, ustanawiając nowy rekord 8 dni, 5 godzin, 20 minut i 20 sekund. Zbigniew Gutkowski mimo wyjątkowo trudnej ostatniej doby bez wiatru, przypłynął na linię mety za Francuzem, ale szybciej niż zrobił to Alex Thompson, do którego należał wcześniejszy rekord. Gutkowski poprawił rekord Thompsona o 2 godziny i 18 minut, zapisując się tym samym w historii polskiego żeglarstwa.
- Jestem zmęczony, ale zarazem bardzo szczęśliwy, że się udało – powiedział na mecie Gutkowski. – To były bardzo stresujące godziny. Cieszę się, że na tak prestiżowej trasie udało się pobić rekord. Dla mnie jest to większe osiągnięcie niż sukces w Velux 5 Oceans. W dodatku za przeciwnika miałem jednego z faworytów zeszłorocznych regat Vendée Globe – więc nie było żadnej taryfy ulgowej.
Zbigniew Gutkowski jest pierwszym Polakiem, który podjął tak wielkie wyzwanie żeglarskie i pierwszym, któremu się to udało. To wielki sukces polskiego żeglarstwa regatowego na najwyższym poziomie, w klasie jachtów IMOCA Open 60. „Gutek” na jachcie ENERGA wraz z załogą w osobie Maćka Marczewskiego płynie do Cherbourga. Oba wczoraj ustanowione nowe czasy poprawiające brytyjski rekord czekają na ratyfikację Światowej Rady Rekordów Żeglarskich – WSSRC.
Kliknij, aby obejrzeć wszystkie zdjęcia
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?