Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdarzyło się 4 czerwca. Kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku [ zdjęcia]

Piotr Kallalas
4 czerwca. Kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku
4 czerwca. Kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku Karolina Misztal
Gdańsk celebruje wielkie święto wolności i solidarności. Kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku złożyli mieszkańcy Gdańska, Solidarności i samorządowcy. Wśród nich była m.in. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Grzegorz Schetyna szef PO, Rafał Trzaskowski prezydent Warszawy, Jacek Karnowski prezydent Sopotu, Jarosław Wałęsa, Henryka Krzywonos-Strycharska i inni.

TUTAJ relacja na żywo z obchodów 4 czerwca w Gdańsku!

- Uśmiech nie schodzi mi z twarzy, bo nawet w najśmielszych marzeniach nie spodziewaliśmy się takiej reakcji ludzi. To jest prawdziwy pokaz obywatelskości, z czego bardzo się cieszę - powiedziała prezydent Aleksandra Dulkiewicz na Pl. Solidarności w Gdańsku.

4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory. Dziś obchodzimy 30 rocznicę tych wydarzeń i cały Gdańsk, Pomorze i Polska świętują

Uroczystości związane z 30 rocznicą pierwszych częściowo wolnych wyborów rozpoczęły się od oficjalnego złożenia wieńców pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970. Kwiaty złożyła między innymi prezydent Aleksandra Dulkiewicz, marszałek Mieczysław Struk, a także lokalni samorządowcy. Wieniec złożył również prezydent Lech Wałęsa, który oddał hołd poległym stoczniowcom wspólnie z synem Jarosławem, Magdaleną Adamowicz, Henryką Krzywonos i Grzegorzem Schetyną. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej podkreślił, że Solidarność jest wielkim dziedzictwem.

- Chciałbym podziękować, za to że możemy być razem i możemy dawać świadectwo. Jest to bardzo ważne, aby ten dzień był nie tylko znakiem historii, ale także drogowskazem i kamieniem milowym dla młodego pokolenia i żebyśmy mogli spojrzeć na te 30 lat, jak na najlepszy czas w naszej historii. Z tych lat trzeba czerpać naukę na przyszłość, budować wspólnotę podejmować kolejne wyzwania - powiedział Grzegorz Schetyna.

Przed wejściem do Europejskiego Centrum Solidarności głos zabrał również Lech Wałęsa.

- Zawsze jako praktyk myślałem dwa kroki do przodu. Trzeba pamiętać, że ten dzień to był wielki etap na drodze do wolności. Musieliśmy się zgodzić na kiepski kompromis, ale bez tego kompromisu nie byłoby dnia dzisiejszego. Po dojechaniu do przystanka "wolność" przekazaliśmy demokrację społeczeństwu i teraz za to co się dzieje dobrego i złego to już cały naród bierze w tym udział i odpowiedzialność. Prosiłbym, aby nie oskarżano tych, którzy otworzyli drogę do wolności - powiedział prezydent, który następnie skierował się budynku ECS, gdzie rozpoczęła się konferencja obywatelska.

Punktualnie o godz. 10 na Placu Solidarności odbyła się kolejna uroczystość składania wieńców pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców 1970, której tym razem towarzyszyła honorowa asysta Wojska Polskiego. Na początku okolicznościową modlitwę wygłosił Arcybiskup Metropolita Sławoj Leszek Głódź, odczytano również Apel Pamięci, a niebo przeszył salut. W dalszej kolejności kwiaty złożyli przedstawiciele NSZZ Solidarność, grupa stoczniowców, a także samorządowcy i radni sejmiku. Władze centralne reprezentowała posłanka Małgorzata Zwiercan, natomiast z ramienia miasta wystąpił Piotr Kowalczuk. Następnie część zgromadzonych skierowała się do Sali BHP, gdzie odbyło się uroczyste posiedzenie zarządu regionów.

Natomiast od rana mieszkańcy Gdańska i goście z całej Polski wzięli udział w kolorowym pikniku, który został zorganizowany przed budynkiem Europejskiego Centrum Solidarności. Tam uczniowie z lokalnych szkół gastronomicznych serwowali drożdżówki, kanapki i kawę. Była to okazja przede wszystkim do integracji i wspólnego świętowania.

- Jest to dla mnie niezwykle ważny dzień. Dwa dni temu byłam w Europejskim Centrum Solidarności i zobaczyłam zdjęcie na którym byłam. W Szczecinie ostrzeliwano budynek partii, a ja stałam wtedy po drugiej stronie i łzy miałam w oczach. Ja tym ciągle żyję i cieszę się, że dziś jest tyle ludzi - powiedziała pani Halina.

Smutne wspomnienia mieszały się z entuzjazmem związanym z sukcesem przemian.

- Ja się po prostu cieszę, że mogę powiedzieć dowcip o każdym z polityków, że mogę go zapytać o konkretne rzeczy i potem rozliczyć. Wiem, że wielu Polaków w ogóle tego tak nie odczuwa w ten sposób. 4 czerwca był nie tylko symbolicznym, ale także realnym początkiem tego procesu, w którym teraz jesteśmy. Ja się z tego bardzo cieszę - Katarzyna Batko-Tołuć.

Wcześniej wielu mieszkańców Gdańska przyszło, aby wspólnie zjeść śniadanie przy "nowym" Okrągłym Stole, ustawionym przy Europejskim Centrum Solidarności. Serwowane były zestawy śniadaniowe: kawa, herbata, pączki, kanapki.

Kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku złożyli samorządowcy. Wśród nich była m.in. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Grzegorz Schetyna szef PO, Rafał Trzaskowski prezydent Warszawy, Jacek Karnowski prezydent Sopotu, Jarosław i Lech Wałęsa, Henryka Krzywonos-Strycharska, Magdalena Adamowicz, Kamila Gasiuk-Pihowicz i inni.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto