Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Trans MF Landshut Devils 48:42. Szalone emocje w Gdańsku. Wybrzeże zdobyło bonus, ale być może straciło zawodnika

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Jakub Steinborn
Trzecie domowe zwycięstwo z rzędu odniosło Zdunek Wybrzeże Gdańsk. W niedzielne popołudnie gdańszczanie pokonali niemiecki Trans MF Landshut Devils 48:42, zgarniając przy tym również punkt bonusowy. Na wynik złożyła się kapitalna postawa piątki seniorów, bo jednak jazdę młodzieżowców trzeba przemilczeć. Kwestia bonusa rozstrzygnęła się w ostatnim wyścigu.

To był kolejny mecz o życie i chyba w takiej roli gdańscy żużlowcy czują się wyśmienicie. Po pokonaniu zespołu z Landshut podopieczni Eryka Jóźwiaka opuścili ostatnie miejsce w tabeli. Wskoczyli na szóstą lokatę, a w perspektywie jest przecież kolejne spotkanie u siebie - z Falubazem Zielona Góra.

Ale i tak wygraną przysłonił fatalny upadek Wiktora Trofimowa w wyścigu dziesiątym, po którym zawodnik musiał udać się karetką do szpitala i więcej już w meczu nie pojechał. Wszystko spowodował brawurowo jadący Jakub Jamróg, któremu postawiło motocykl i uderzył w kolegę z drużyny, a ten z dużym impetem uderzył głową o tor. Wyglądało to wprost koszmarnie. Z jednej strony można winić Jamroga, ale z drugiej Trofimow był po prostu bardzo wolny i zwyczajnie nie było gdzie pojechać.

- Mogę go tylko przeprosić, bo trochę przeszarżowałem, ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że Wiktor praktycznie stanął w poprzek, a ja nie za bardzo miałem co zrobić z prędkością. Tor w Gdańsku jest wąski i niestety przytrafiła się taka sytuacja - mówi Jamróg, który również ucierpiał. Po zawodach ledwo mógł chodzić i w najbliższych dniach przejdzie szczegółowe badania.

Jeszcze nie wiadomo jak poważny jest to uraz, natomiast dostaliśmy informację od ojca zawodnika, że Trofimow odzyskał przytomność jeszcze na stadionie. Ucierpiała głównie głowa, poza tym jest poobijany. Zniszczeniu uległ też motocykl. Jakkolwiek to zabrzmi, wypadek przytrafił się mu w najgorszym momencie, bo zawodnik wreszcie zaczął jechać na miarę oczekiwań. Spisywał się bardzo dobrze - w trzech wyścigach zdobył pięć punktów, prezentując przy tym długo wyczekiwaną walkę na torze.

Co co walki, to było jej w niedzielnym spotkaniu aż nadto. Zaskakująco dużo. Praktycznie w każdym wyścigu coś się działo. Można było atakować przy krawężniku, pod bandą.

W pewnym momencie wydawało się, że wygrana Wybrzeża będzie nawet wyższa, bo po dziewiątym wyścigu przewaga urosła do dziesięciu punktów, natomiast ewidentnie gdańszczanie zostali wybici z rytmu po sytuacji z Trofimowem. Wtedy to goście doszli do głosu, zniwelowali część strat i zrobiło się niebezpiecznie.

Przed biegami nominowanymi Wybrzeże prowadziło w dwumeczu dwoma punktami. Bonus wisiał na włosku, a jego losy rozstrzygnęły się w ostatniej odsłonie dnia. Jako pierwszy linię mety minął Timo Lahti, co wystarczyło, by kibice na stadionie wpadli w ekstazę.

- Zaczyna to iść w dobrym kierunku. Praca przynosi efekty, choć nie ukrywam, że strasznie się męczyliśmy w tym meczu. Diabły mocno się nam postawiły. Kosztowało nas to spotkanie bardzo dużo. Jesteśmy w takiej sytuacji, że w każdym spotkaniu musimy łapać punkty. Bonusy nie są czymś ekstra. My po prostu musimy je zdobywać. Jest to nasz obowiązek - przyznał menedżer Jóźwiak.

Personalnie nie można mieć pretensji do żadnego z seniorów, bo każdy z nich zrobił swoje. Tego niestety nie można powiedzieć o młodzieżowcach, którzy nie wyprzedzili w tym meczu żadnego rywala. Dla porównania junior z Landshut Norick Bloedorn zdobył dziesięć punktów i trzy bonusy.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Trans MF Landshut Devils 48:42

Trans MF Landshut Devils:

1. Kai Huckenbeck - 11 (1,2,0,3,3,2)
2. Kim Nilsson - 6 (2,t,2,2,0)
3. Erik Riss - 7 (0,1,2,3,1)
4. Mads Hansen - 3+1 (1,0,1*,1,-)
5. Dimitri Berge - 2 (0,1,1,0)
6. Norick Bloedorn - 10+3 (2*,3,1*,3,1*)
7. Erik Bachhuber - 3 (3,0,-)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

9. Adrian Gała - 9+2 (2*,3,1,2,1*)
10. Rasmus Jensen - 11+1 (2,2*,3,2,2)
11. Jakub Jamróg - 9 (3,3,w,3,u)
12. Wiktor Trofimow - 5+1 (1,2*,2,-)
13. Timo Lahti - 13+1 (3,3,3,1*,3)
14. Miłosz Wysocki - 0 (0,t,0)
15. Kamil Marciniec - 1 (1,0,0)
16. Piotr Gryszpiński - 0 (0)

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto