- To taka "zaplanowana awaria" - mówi pół żartem pół serio Arkadiusz Bruliński, rzecznik prasowy GPEC. Dlaczego zaplanowana? Bo rozszczelnienie rury na magistrali ciepłowniczej przy ul. Mickiewicza nastąpiło w ubiegłym tygodniu. Ze względu jednak na warunki atmosferyczne (przy minusowych temperaturach nie chcieliśmy mieszkańców pozbawiać ciepła w domach) opóźniliśmy jej usunięcie. Mając wgląd w prognozy pogody, ustaliliśmy że rozpoczniemy wymianę pękniętej rury w najbliższych, cieplejszych dniach.
I tak się stało. Ekipy GPEC od rana pracują przy wymianie rury.
Wyciek może nie był duży - mówi A. Bruliński - ale spora jest średnica ciepłociągu, który trzeba wymienić, bo ma 80 cm. Gdyby pozostawić taka rurę rozszczelnioną jeszcze parę dni, mogłoby to wywołać dużo większe szkody. Na razie i tak bez ciepłej wody jest kilkadziesiąt mieszkań na Zaspie, we Wrzeszczu, Żabiance i w części Brzeźna.
Kaloryfery będą zimne do wieczora. Prawdopodobnie ciepło zostanie przywrócone w godz. 18-20.00.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?