Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złomiarze rozkradają helskie zabytki

Krzysztof Miśdzioł

– Elementy działa ważące jakieś 100-150 kg; to łakomy kąsek – przyznaje Wojciech Waśkowski z Muzeum Obrony Wybrzeża

– Elementy działa ważące jakieś 100-150 kg; to łakomy kąsek – przyznaje Wojciech Waśkowski z Muzeum Obrony Wybrzeża P.Niemkiewicz
Leśne tereny na Półwyspie, zwłaszcza wokół dawnej niemieckiej baterii Schleswig-Holstein w Helu, przypominają obecnie miejscami krajobraz po bitwie. Wszystko za sprawą miłośników metali i kolekcjonerów, którzy przeczesują mierzeję w poszukiwaniu „skarbów".


– Pojawiły się takie dziury, że można w nich niemal czołg zmieścić – denerwuje się Wojciech Waśkowski z Muzeum Obrony Wybrzeża, które ma swoją siedzibę właśnie w stanowisku artyleryjskim Schleswiga. – To sprawka osób wręcz tu polujących z wykrywaczami metali.


Zbieracze pamiątek z okresu Drugiej Wojny Światowej zniszczyli ściółkę leśną, wykopali wielkie dziury, a potem wszystko to tak zostawili. Pracownicy Muzeum powiadomili o fakcie leśników z sąsiedniej Jastarni.
– Idzie taki z wykrywaczem i nagle odnajdzie metalowy guzik od munduru. To zaczyna kopać i kopać w nadziei, że uda mu się odnaleźć w pobliżu coś więcej – opisuje Waśkowski.- A potem jak ktoś wpadnie do takiej dziury to naprawdę może sobie zrobić krzywdę.

Zwłaszcza, że wiosna wreszcie nadeszła i coraz więcej osób będzie odwiedzać słynne helskie fortyfikacje.
 Ale hobbyści-kopacze to tylko polowa zmartwień osób starających się ochronić półwyspowe zabytki militarne.

Od lat bowiem grasują po tym terenie złomiarze.Niedawno właśnie przed nimitrzeba było zabezpieczyć stanowisku nr. 1 Baterii im. Heliodora Laskowskiego na samym cyplu. Sztormy odsłoniły tu bowiem resztki dawnej armaty Boforsa.

– Elementy działa ważyły jakieś 100-150 kg; to łakomy kąsek – przyznaje Wojciech Waśkowski. – Dlatego trzeba to było usunąć z brzegu, bo mogło zostać rozkradzione w każdej chwili.


Pozostałości armaty trafiły do Muzeum Obrony Wybrzeża, gdzie zostaną zakonserwowane i udostępnione zwiedzającym.
 Przed złomiarzami zabezpieczono także tzw. ziemniaczany bunkier. to jedno ze stanowisk baterii Schleswig-Holstein.

Czy ktoś będzie pilnował helskich militariów? Przeczytaj dziś, w czwartek, w papierowym wydaniu Polski Dziennika Bałtyckiego.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto