Marian Kołodziej urodził się we Lwowie w 1921 roku. W czasie wojny trafił do obozu koncentracyjnego. Po tym doświadczeniu nazwał się imieniem i nazwiskiem zmarłego więznia, prawdziwego nazwiska nigdy nie wyjawił. Po wojnie studiował malarstwo na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a potem przeprowadził się do Gdańska, gdzie zajął się tworzeniem senografii teatralnych dla Teatru Wybrzeże. Stworzył około 200 scenografii do sztuk w reżyserii m.in. Adama Hanuszkiewicza i Kazimierza Kutza.
- To był jeden z największych scenografów okresu powojennego. Mieliśmy wielkie szczęście, że mogliśmy z nim pracować i się spotykać. I za wielki honor uważam to, że Kołodziej swoją ostatnią pracę teatralną zrealizował w Wybrzeżu w okresie, gdy kierowałem gdańską sceną - wspomina artystę w "Gazecie Wyborczej Trójmiasto", Maciej Nowak, dyrektor Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego oraz były dyrektor Teatru Wybrzeże.
W szerszej świadomości Polaków Kołodziej zaistniał projektem wielkiego ołtarza - żaglowca, na którym Jana Paweł II odprawił słynną gdańską mszę w 1987 roku (obecnie ołtarz znajduje się w Matemblewie) oraz cyklem portretów "Klisze pamięci" pokazujących twarze zapamiętane z doświadczeń obozowych.
W 1997 został Honorowym Obywatelem Gdańska. Do piątku w Urzędzie Rady Miasta będzie można złożyć wpis w księdze kondolencyjnej dla artysty.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
