Zmarła najstarsza gdańszczanka, Maria Krause miała 106 lat

Maria Krause pochodziła z Kaszub, przez chwilę mieszkała w Gdyni, a od 1956 roku miała swój ukochany dom w gdańskiej Osowie. Do 70. roku życia praktycznie nie wiedziała, co to choroba. Gdy w wieku 94 lat złamała nogę, lekarz nie dawał większych nadziei na wyzdrowienie - i wtedy Maria Krause pokazała na co ją stać, ćwiczyła nawet po nocach, by odzyskać sprawność. Zmarła 15 kwietnia, w wieku 106 lat i 104 dni.

Miasto Gdańsk żegna dziś panią Marię Krause, najstarszą gdańszczankę i społecznicę zaangażowaną w życie swojej ukochanej Osowy. Rok temu miałam przyjemność i wielki zaszczyt świętować 105. urodziny pani Marii Krause. Wspominam tamto spotkanie z uśmiechem, ale też z wdzięcznością za całe życie pani Marii i za to, ile dobrego wniosła w rozwój lokalnej społeczności. Przesyłam wyrazy współczucia rodzinie i bliskim. Cześć Jej Pamięci [*] - napisała na swoim Facebooku Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska

Maria Krause, która żyła 106 lat, zaskakiwała swoją siłą charakteru i wytrwałością. Pomimo braku pracy zawodowej, była zawsze w ruchu i uważała, że zawsze jest coś do zrobienia. Jej podejście do życia i nieustanny ruch mogą być kluczowymi elementami, które zapewniły jej długowieczność.

W wieku 94 lat, kobieta doznała złamania nogi, co dla niej było tragedią. Nie mogła pogodzić się z bezczynnością i uziemieniem, co pokazuje, że była osobą niezwykle aktywną. Po operacji, walczyła o powrót do sprawności z niesłabnącą determinacją, ćwicząc nawet w nocy.

Jedną z przyczyn długowieczności tej kobiety mogą być geny. W jej rodzinie nie brakowało stulatek. Najstarsza siostra żyła prawie 102 lata, a kuzynka aż 105 lat. Jednak oprócz dziedziczności, na osiągnięcie imponującego wieku wpłynęło wiele innych czynników.

Zdaniem córki, zdrowe odżywianie, świeże powietrze i aktywność fizyczna również pomogły w osiągnięciu długiego życia. Dzieciństwo i młodość spędzone w Borach Tucholskich oraz dorosłe życie w otoczeniu pól były kolejnymi czynnikami wpływającymi na długowieczność. To wszystko pokazuje, że styl życia i środowisko, w którym żyjemy, mają ogromne znaczenie dla naszego zdrowia i długowieczności.

Historia tej kobiety pokazuje, że wiek to tylko liczba, a siła charakteru i pozytywne podejście do życia są kluczowe dla zdrowia. Każdy z nas może wziąć z niej przykład i starać się prowadzić aktywny i zdrowy tryb życia, który pomoże nam cieszyć się nim przez wiele lat.

CZYTAJ TAKŻE: Minął pierwszy tydzień testów roweru metropolitarnego Mevo. Jak informuje kierownik projektu: najwięcej uwag do aplikacji